 |
Moja definicja szczęścia to umiejętność sprostania swojej wyobraźni.
|
|
 |
Jeśli uważasz, że wielka jest miłość, dla której mógłbyś zabijać, to pomyśl jak kochają ci, którzy chcieliby dla niej wskrzeszać...
|
|
 |
i moje serce zaczyna bić szybciej..
|
|
 |
"lecz czasem dziwny głos, przed siebie każe biec i na powietrze wyjść, gdy pada deszcz.. "
|
|
 |
"lecz czasem dziwny głos, przed siebie każe biec i na powietrze wyjść, gdy pada deszcz.. "
|
|
 |
Generalnie, jakby na to nie patrzeć. Mam to w dupie.
|
|
 |
nie jestem jak inne. uwierz.
|
|
 |
być może to jak się teraz czuje jest spowodowane zbyt wygórowaną ilością nadziei lub po prostu idiotyczną naiwnością.
|
|
 |
widzisz? to miłość. tak, to duże lustro w drewnianej ramie. stłuczone
|
|
 |
nie potrzebuje namiętnych pocałunków, wystarczy mi buziak w nos.
|
|
 |
chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem ci potrzebna.
|
|
|
|