 |
jesteśmy tylko pionkami do gry, nie wiem czy chcesz, ale i tak musisz tu żyć
|
|
 |
Jest jedną z tych osób, które są przy mnie zawsze, bez względu na okoliczności. Siedzi ze mną, gdy nie mogę się pozbierać po kłótni z facetem. Nie zostawia mnie, kiedy mówię, że chcę zostać sama. Śmieje się ze mnie, gdy po raz setny marudzę, że mam za grube uda. Przynosi mi leki i gorącą herbatę, gdy siedzę w łóżku z gorączką. Robi mi najlepsze na świecie naleśniki, gdy tylko Ją o to poproszę. Jest moją fryzjerką, bo wie, że uwielbiam, gdy mnie czesze. Jest moim najwspanialszym dostawcą książek, bo jako jedyna wie, co kocham czytać. Jest osobą, na którą mogę liczyć zawsze i o każdej porze. Jest moim przewodnikiem po świecie. Jest moim największym autorytetem. Jest moją przyjaciółką. Jest moją Mamą. Kocham Ją, bezwarunkowo. | idzysrlz.
|
|
 |
Umówmy się na spotkanie, przypadkiem, całkowicie przypadkiem wpadnijmy na siebie i zaproponujmy spotkanie, dłuższe wyjście, razem, spacer, nazwij to jak chcesz, ale chodź, złap mnie za rękę, obejmij moje ramię, jakoś tak, blisko, a potem możemy zginąć, na oczach wszystkich, na językach każdego z nich. / nieracjonalnie
|
|
 |
To nie tak, że żałuję czasu, który wykorzystaliśmy razem. Nie żałuję Go, bo jak można żałować chwilę, gdy uśmiech był normalnością, tak jak normalne jest to, że mrugam powiekami. Nie żałuję żadnej minut kiedy dusiłem się ze śmiechu i kiedy dusiłem się z żalu. To co działo się pomiędzy naszymi dwoma komorami to magia, która wytwarza się rzadko i porusza nawet kosmos, który wzruszony płaczę spadającymi gwiazdami. Dlatego każda spadająca gwiazda kojarzy mi się z Tobą. Jedyne czego żałuję to tego, że to się skończyło. Bóg stworzył niedoskonały świat, z brudną rzeczywistością, w której nie ma miejsca na piękno. Piękno jest niszczone i deptane przez grawitacje przez co rozpada się na kawałeczki, a w każdym z nich zobaczysz inną historie. I my mamy swój kawałeczek gdzieś pod podeszwą życia. Kawałeczek, który przechowam w sercu, na samym dnie, by nikt mi go więcej nie skruszył, by był już na zawsze w mojej pamięci.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś, kto jest w stanie mi pomóc, potrzebuję mocniejszych proszków, może sprawdzonej terapii, stuprocentowej, żebym już nigdy do tego nie wracała, jest tu tylu ludzi - patrzą na mnie, upadam, jestem przedmiotem zainteresowania, słyszę czyjś śmiech, nie jest dobrze, nie radzę sobie, mam zimne dłonie, drżące, kiedy to minie? proszę, zabierzcie ode mnie ten stan, znów chcę mieć przy sobie tylko Jego, znów musicie trzymać mnie za ręce, ucieknę, chcę do naszego domu, zaprowadź mnie do Niego, miałam tego nie mówić, ale zbyt mocno Go kocham. / nieracjonalnie
|
|
 |
2. Brałbym Cię na barana i zabierał na dalekie wyprawy w góry i nieznane krainy. Trzymałbym Twoją dłoń w każdej możliwej chwili i spoglądał czy się uśmiechasz, bo nie ma nic piękniejszego niż półksiężyc wśród jednego małego dołeczka. Powtarzałbym Ci wciąż, że jesteś piękna. Nieważne czy właśnie chodziłabyś w mojej koszulce, czy w olśniewającej sukni, w starym sweterku, umalowana, potargana, naga - zawsze piękna. Dałbym Ci szaleństwo mojej miłości, ale Ty wolisz spokojne wody, chcesz płynąć na małym jeziorze, łódką, a nie spływać kajakiem po wodospadzie. Nie myśl, że Cię nie kocham i dlatego oddaję Cię w jego ręce. Kocham Cię na tyle mocno by oddać Cię w dłonie, w których widzisz swoją przyszłość i szczęście. A co za tym idzie - uśmiech, który kocham ponad wszystko.
|
|
 |
1.Teraz przestałem myśleć o sobie,jak jest mi źle i czemu tak się stało.Pojąłem w końcu,że nie o sobie, o swoim bólu powinienem myśleć,a o tym, że to Ty masz być szczęśliwa.Wiem,że z nim będziesz szczęśliwsza, że ma to co sprawia,że za każdym razem,gdy na Ciebie spojrzy przechodzą Cię dreszcze, a Jego pocałunki zamieniają Twoje kości w nogach w watę. Jestem pewien, że da Ci szczęście, bo widzę,że kocha Cię w prawie tak mocno jak ja Ciebie. Nie tak jak ja, bo nikt nie pokocha Cię z takim uwielbieniem i oddaniem. On da Ci to czego ja nie mogłem dać kiedy byłaś u mojego boku. Da Ci spokój, pewność i bezpieczeństwo. A ja mogłem Ci dać tylko szalone noce w rytmicznym tańcu na ulicy. Dni przepełnione niezdrowym jedzeniem i słodyczami.Przy mnie zgubiłabyś godziny, miesiące i lata nie mogąc ich zliczyć przez ciągły bieg do kolejnego wyzwania. Ze mną odwiedziłabyś każdy mało znany zakątek świata i dostała najdziwniejsze rodzaje kwiatów. Krzyczałbym, że Cię kocham, a potem szeptał, że na zawsze.
|
|
 |
|
Lubiłam słuchać jak opowiadał mi, co robiłam w jego snach. / napisana
|
|
 |
To złudzenie, gdy patrząc na mnie wydaje Ci się, że wszystko w porządku./nieracjonalnie
|
|
 |
Jedyna rzecz, jaką Mu zawdzięczam, to to, że nauczyłam się uśmiechać, kiedy pękało mi serce. | idzysrlz.
|
|
 |
co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem
zakotwiczyło w sercu,stało się teatrem
|
|
 |
w pewnym momencie zaczynają kończyć ci się siły. tak bardzo chcesz ciągnąć to dalej, tak bardzo kochasz, ale brakuje ci wiary w to, że on się zmieni, że będzie inaczej. znudziły ci się już te płacze po nocach i nieprzespane godziny. Nie masz siły starać się dalej o przetrwanie, zwłaszcza sama. Oczekujesz jakiejś odpowiedzi, dowodu, że mu zależy. Masz dość poczucia, że jesteś jego własnością, o którą nie trzeba się starać, że się ją po prostu ma. chcesz czuć się kochana, a nie być kochana. chcesz nie tylko słyszeć, że mu zależy, ale to widzieć. chcesz jego, tego na początku, tego który traktował cię jak księżniczkę, tego dla którego byłaś całym światem. / lavli.et
|
|
|
|