 |
Piszę do Ciebie moja droga (nie)przyjaciółko.
Bo trudno mi rozstać się ze wspólna przeszłością.
Choć wszystko zniszczone w rzeczywistości.
Choć lat minęło już sporo.
Nie mogę jednak pogodzić się ze stratą,
która dręczy mnie w środku.
Droga (nie)przyjaciółko,
może już czas - dać sobie odejść.
|
|
 |
Tak,
może właśnie dziś,
złapała mnie chandra,
pogoda taka marna,
i ja,
taka sama jak ta aura,
co na dworze,
zagościła bezwstydnie,
tak jak w moim sercu,
maluje pejzaż blady,
kolory całkiem wyblakłe,
jak moje uczucia,
i ja ciągle słabnę.
|
|
 |
Tęsknota jest uciążliwym stanem dla duszy, ale najważniejsze, że wyraża miłość...
|
|
 |
Marnuje moje ostatnie życie.
|
|
 |
~Patrząc na witraż ulic stu podświadomie tłumisz ból..
|
|
 |
`Cicho przyznaję, że najlepiej jest, gdy obok jesteś Ty.
Nie przyzwyczaję nigdy się do ciągłych rozstań, pustych miejsc. Najtrudniej jest, gdy jeszcze ciepła od Twych dłoni ścigam dzień.
A jeszcze trudniej się uśmiechnąć kiedy mówisz: "Trzeba trwać" ..
|
|
 |
dzisiejsze błędy wyjdą jutro, taka kolejność.
|
|
 |
"Zamarzam, kiedy mówisz TAK,
choć wcale nie słuchasz mnie.
Zamarzam, kiedy śmiejesz się
na wyrost z moich słów..." ..
|
|
 |
~Chodź i powiedz mi słowa słodkie jak delicje, o których wiemy tylko my.
Niech moje biszkoptowe serce, owinięte ciasno folią będzie ciepłe..
|
|
 |
Hej, kocham Cię. I w sumie cholernie bałem się użyć tych słów, bo one są jak obietnica. Obietnica tego, że będę obok Ciebie, zawsze i wszędzie. Że choćby niebo waliło Ci się na głowę, ja podbiegnę i je przytrzymam. Że będę tylko Twój. Rozumiesz? A widzisz... Ja nigdy nie łamię obietnic."
- Mikołaj Bajorek
|
|
|
|