|
nie doceniłeś mnie prawdę już znasz
|
|
|
jesteś szczęśliwy, wiem, bo tego chciałam
lecz jak szczęście wygląda dawno zapomniałam
|
|
|
i gdzieś w ich środku stawałeś znów nade mną
słodkie spojrzenia teraz wszystkie chwile bledną
szukam Cię znów ale ktoś jest przy Tobie
za co dalej kocham skoro sama nie wierzę sobie
|
|
|
gdzieś tam w oddali słyszę Twój słodki szept
powiedz mi proszę czy Ty jeszcze kochasz mnie
spytaj ponownie czy za Tobą tęsknie i czy Cię kocham
wiesz bez Ciebie cierpię
|
|
|
ktoś zajął miejsce Me na Twoim biurku
patrzę, fotografie w serdecznym bólu
życie straciło sens, straciło smak
kiedy odszedłeś gdzieś, padłam na dalszy plan
|
|
|
spacerujac po sniegu pisze Twoje imie
|
|
|
gdybym miała dostać Cię pod choinkę, byłbyś obwiązany czerwoną kokardką, z karteczką na czole: ' przed użyciem dobrze się zastanów - to sukinsyn'
|
|
|
a tak właściwie to nie wiem, czy chcę już kiedykolwiek.. cokolwiek czuć.
|
|
|
każda łza w jej oczach była dla niego niczym, takim zwykłym odruchem ludzkiej skłonności.
|
|
|
- Co robisz ?
- Wypisuję Ci list gratulacyjny.
- Jaki list ?
- Z serdecznymi gratulacjami za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
|
ogarnij kotku że nie ma cię już w środku !
|
|
|
Pytają, jak ja to robię, że tak dobrze radzę sobie z mężczyznami. Uśmiecham się i zbywam je milczeniem, ponieważ wiem, że lekarstwo jest gorsze od samego bólu: po prostu nie zakochuję się.
|
|
|
|