 |
Może i teraz się obudziłam i wreście zauważyłam jaki z ciebie dupek ale wiem że za to ty nigdy się nie obudzisz i nie zauważysz jaka ze mnie kobieta , bo ja w przeciwieństwie do ciebie mam szacunek do życia i do samej siebie i nie potrzebuje ludzi którzy będą patrzeć i będą pierdolić plotki bo moge Ci to powiedzieć prosto w oczy o kazdej porze dnia i nocy , bo właśnie tym się różnimy tchórzu zapamiętaj to .
|
|
 |
Nie bądz dla mnie słońcem , bądz księżycem rozjaśnij moją ciemną przestrzeń w sercu , nie bądz wodą , bądz ogniem , rozpal we mnie to co najlepsze , nie bądz wiatrem , bądz ziemią , by na samym końcu mieli gdzie mnie pochować bo z takim wariatem jak ty to życie jest na bank krótsze . : )
|
|
 |
nie żyje dla szpanu żyje tylko po to by wkońcu znów poczuć co to życie bo może i teraz nie mam na to siły ale wiem że będzie lepiej a wiesz czemu ? bo ciebie nie ma ale pozostawiłes po sobie coś co nazywam światłem w tunelu i nie chodzi mi teraz o żadną nadzieje ani miłość ... zapomniałeś wziąść tego wielkiego lizaka którego dostałam od ciebie rok temu w walentynki < 3 .
|
|
 |
never cry , always smile .
|
|
 |
Wszyscy powoli odchodzą .. mówili że mnie kochali a na samym końcu okazało się że to ja kochałam ich ..
|
|
 |
Bóg najpierw stworzył Adama, bo trzeba zacząć od zera, no nie ? :D
|
|
 |
To Ty sprawiasz, że mimo jestem w kompletnej rozsypce , znów się uśmiecham. Dziękuję Ci za to ! ;*
|
|
 |
Lubię patrzeć na ten średnik i gwiazki w Twoim opisie na gadu ze świadomością, że to do mnie . ;D
|
|
 |
|
Na początku był ból. Ogromny, niewyobrażalny ból. Łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. Potem ogromna nadzieja, że wszystko będzie dobrze, już się tak pięknie układało. Później złość. Złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. Odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego. Wmówienie sobie, że jednak już nie zależy i bajera tak na poważnie z innym. Teraz? Akceptacja. Bo ku*wa nadal jest ważny, mimo że znalazłam kogoś innego. I tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo, ciągle za dużo.
|
|
 |
|
kiedyś dzwoniłeś do mnie o czwartej nad ranem, wyciągając na poranny spacer, tłumacząc, że o tej porze śnieg pada najromantyczniej. teraz o czwartej nad ranem, siedzę na parapecie patrzący na ten romantyczny śnieg i wspominam, jak obiecywałeś, że tak będzie już do końca.
|
|
 |
Nie bała się wracać sama nocą. Miała w dupie to czy ktoś ją napadnie, coś jej zrobi. Nawet i by się ucieszyła jakby przypadkowo wylądowała teraz w szpitalu. Już nic nie miało znaczenia | nerwica_
|
|
 |
|
- Prawda czy wyzwanie . ?
- Wyzwanie .
- Powiedz , że mnie kochasz .
- Przecież wybrałem wyzwanie a nie prawdę . ♥
|
|
|
|