 |
minął tydzień. pełne siedem dni, a my nadal nie potrafimy dojść do porozumienia. codziennie dobijasz mnie coraz bardziej, przynosząc co rusz to nowe wiadomości. krzyczymy, denerwujemy się, nie potrafimy opanować złości - chyba nie tak to miało wyglądać,co ? bo ja tak nie wyobrażałam sobie życia z Tobą .. || kissmyshoes
|
|
 |
a w grze 'zagrajmy w zapamiętywanie' od razu byś przegrał, bo szybko zapominasz. / veriolla
|
|
 |
nie masz prawa mnie kochać. nie staraj się o mnie. nie obiecuj mi niczego - ja nie jestem tego warta. nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci uczuciem, na uczucie. ja kochałam, kocham i kochać będę tylko jednego mężczyznę - ja nie umiem się od tego uwolnić. wybacz, po prostu odejdź, dla własnego dobra. / veriolla
|
|
 |
owszem, nie jestem idealna. nie mam cudownego uśmiechu, który onieśmiela każdego kolesia - za to mam ten jedyny wyjątkowy, który tak bardzo lubisz. nie mam przepięknych oczu, za to mam w nich taką głębie, że potrafisz się w nie wpatrywać pół godziny, bez przerwy. nie zachowuję spokoju w dziwnych sytuacjach - krzyczę, ale w taki sposób, po którym Ty za chwilę słodko mnie przepraszasz. nie gram na żadnym insrumencie, za to doskonale gram Tobie na nerwach. jestem całkowicie inna niż te wszystkie panny, ale wystarczająca dobra by zatrzymać Cię przy sobie. / veriolla
|
|
 |
.` moze i jestem glupia ze nie dalam mu 3 szansy , bo niby do 3 razy sztuka . moze i byl to blad . ale ja nie zaluje , chociaz placze po nocach , bo tesknota mnie przerasta . ale nie chce przechodzic przez powody dla ktorych te szanse musze dac .
|
|
 |
.` ona zrozumiała, że musi o nim w końcu zapomnieć. on gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.
|
|
 |
.` Mimo to kochała go nadal, bo - po raz pierwszy w życiu - poznała, co to wolność. Mogła go kochać, choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć, nie potrzebowała jego pozwolenia, by niepokoić się tym, co ludzie knują przeciwko niemu. To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni
|
|
 |
.` Pozostanę tu przy tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę. Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać
|
|
 |
.` i z trudem powstrzymywała łzy wiedząc że on kocha inną.
|
|
 |
.` Kiedyś bd miała tą odwage. Dławiąc sie łzami prosto w twarz wykrzyczę Ci jak bardzo mi zależało. !
|
|
 |
.` Teraz już z całą pewnością moge powiedzieć Ci prosto w oczy- 'TAK. ZAPOMNIAŁAM !
|
|
 |
.` Żegnaj na zawsze..Zapomnij co było..Przepraszam za kłopot,dziękuje za miłość...
|
|
|
|