głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nervella

Mamy własne filmy  urywają się jak taśmy

paranoje dodano: 21 luty 2012

Mamy własne filmy, urywają się jak taśmy

Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane

paranoje dodano: 21 luty 2012

Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane

Nie mów  że nie potrafię  chociaż zawsze ktoś wątpi

paranoje dodano: 21 luty 2012

Nie mów, że nie potrafię, chociaż zawsze ktoś wątpi

Ja pierdole  czemu mi to robisz  kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić  alkohol wykończy mnie

paranoje dodano: 21 luty 2012

Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie

Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie

paranoje dodano: 21 luty 2012

Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie

Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty   a chciałabym chyba byś była tu

paranoje dodano: 21 luty 2012

Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty, a chciałabym chyba byś była tu

Plączą się  wyginają wypłowiałe chmury  chcą mi coś powiedzieć ale nie wiem co  kalambury

paranoje dodano: 21 luty 2012

Plączą się, wyginają wypłowiałe chmury, chcą mi coś powiedzieć ale nie wiem co, kalambury

pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje  lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty  z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach  kroczy w moim kierunku. po chwili  ostrożnie wyciągając swoją dłoń  nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy  widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust  jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej  chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili  kilku sekund  znika  rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera  że znów  po raz kolejny  był jedynie wytworem mojej marnej  i czasem zbyt wybujałej wyobraźni.   endoftime.

endoftime dodano: 21 luty 2012

pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje, lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty, z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach, kroczy w moim kierunku. po chwili, ostrożnie wyciągając swoją dłoń, nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy, widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust, jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej, chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili, kilku sekund, znika, rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera, że znów, po raz kolejny, był jedynie wytworem mojej marnej, i czasem zbyt wybujałej wyobraźni. / endoftime.

i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś  z kim zaczynamy dzielić się kołdrą  i kto sprawia  że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba  która sprawia  że wieczory nie są już samotne  a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu  i dla kogo chcemy żyć.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś, z kim zaczynamy dzielić się kołdrą, i kto sprawia, że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba, która sprawia, że wieczory nie są już samotne, a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu, i dla kogo chcemy żyć. / veriolla

nie niszczę już swoich płuc  milionem spalonych ulubionych papierosów. wątroby litrami wódki  który była najlepszym towarzyszem w każdy gorszy wieczór. przestałam być katem dla własnego serca  je też zaczęłam szanować  gdy pozbyłam się Ciebie   slaglove

slaglove dodano: 21 luty 2012

nie niszczę już swoich płuc, milionem spalonych ulubionych papierosów. wątroby litrami wódki, który była najlepszym towarzyszem w każdy gorszy wieczór. przestałam być katem dla własnego serca, je też zaczęłam szanować, gdy pozbyłam się Ciebie / slaglove

' a jeśli Ci się nie ułoży z Nią  zawsze możesz wrócić  ja będę czekać'   tak  jeszcze nie dawno bym tak powiedziała. bo jeszcze jakiś czas temu gotowa byłam czekać na Ciebie całe życie. a dziś? brzydzę się Tobą. nie mogę pojąć tego jak możesz być tak dziecinny  zarazem udając tak doświadczonego i dorosłego. nie wierzę już w żadne Twoje słowo  nie potrzebuję Twojej przyjaźni  której praktycznie nie ma  ani żadnej Twojej rady   jestem już dużą dziewczynką  poradzę sobie sama  a Tobie? krzyżyk na drogę i szczęścia w miłości  której teraz macie tak dużo. a i pamiętaj jeszcze o jednym: czułe słówka to podstawa  więc trenuj bajere.   veriolla

veriolla dodano: 21 luty 2012

' a jeśli Ci się nie ułoży z Nią, zawsze możesz wrócić, ja będę czekać' - tak, jeszcze nie dawno bym tak powiedziała. bo jeszcze jakiś czas temu gotowa byłam czekać na Ciebie całe życie. a dziś? brzydzę się Tobą. nie mogę pojąć tego jak możesz być tak dziecinny, zarazem udając tak doświadczonego i dorosłego. nie wierzę już w żadne Twoje słowo, nie potrzebuję Twojej przyjaźni, której praktycznie nie ma, ani żadnej Twojej rady - jestem już dużą dziewczynką, poradzę sobie sama, a Tobie? krzyżyk na drogę,i szczęścia w miłości, której teraz macie tak dużo. a i pamiętaj jeszcze o jednym: czułe słówka to podstawa, więc trenuj bajere. / veriolla

znów do domu wracam jedynie na noc  pięściami uderzając o ścianę  ze spokojem patrzę na ślady krwi. na dłoniach zauważasz solidne rany  kolejne szwy  lecz nie miej do mnie pretensji  że w twoich oczach na nowo dobijam dna  to pierdolony nawyk  bo kiedy wciągam  życie odczuwam jakby dwa razy lepiej.   endoftime   Berger.

endoftime dodano: 21 luty 2012

znów do domu wracam jedynie na noc, pięściami uderzając o ścianę, ze spokojem patrzę na ślady krwi. na dłoniach zauważasz solidne rany, kolejne szwy, lecz nie miej do mnie pretensji, że w twoich oczach na nowo dobijam dna, to pierdolony nawyk, bo kiedy wciągam, życie odczuwam jakby dwa razy lepiej. / endoftime & Berger.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć