 |
Bądź suką. Życz Mu miłości, wiedząc, że to Ty jesteś osobą od której jej pragnie.
|
|
 |
Przytul mnie tak mocno jak potrafisz ranić.
|
|
 |
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać..
|
|
 |
Wytykaliśmy sobie jakieś banały. Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem..
|
|
 |
Przechodziłam dziś 6 razy na czerwonym i kurwa nikt nawet nie zatrąbił, nikt nie zapiszczał oponami, nikt nawet nie musiał wyhamować, a o jakimś małym potrąceniu to już w ogóle nie było co marzyć.
|
|
 |
Nikogo nigdy nie męczy miłość. Męczy nas czekanie, słyszenie obietnic i ich łamanie, przepraszanie i ranienie po raz kolejny.
|
|
 |
Te dni dały tlen moim płucom. Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą.
|
|
 |
Wszyscy myśleli, że ona po prostu taka jest. Zimna, skryta i niechętna na bliższe znajomości. A ona po prostu miała do siebie żal o to, ze kiedyś się zaangażowała. Oddała drugiej osobie całą siebie, bezinteresownie. Oddała i nie dostała nic z powrotem. Może już nie miała się czym dzielić, a może po prostu nie potrafiła ponownie zaufać. Ale oni i tak wiedzieli swoje.
|
|
 |
Jak się nazywa - to nienazwane. Jak się nazywa to - co zabolało. Ten smutek, co nie łączy, a rozdziela. Ta przyjaźń lub inaczej miłość niemożliwa. To co biegło naprzeciw, a było rozstaniem. To wciąż najważniejsze, co przychodzi mimo. Ta przykrość byle jaka, jak chłodny skurcz w piersi. Ta straszna pustka, co graniczy z Bogiem. To - że jeśli nie wiesz dokąd iść, sama droga Cię poprowadzi. / Ks. Jan Twardowski
|
|
 |
Sentyment pozostanie. Uczucie niekoniecznie.
|
|
 |
Mam bekę zawsze jak widzę was razem.
|
|
|
|