|
i może popełniam błąd. może kocham go za bardzo. i może będę później zajebiście cierpieć. ale do cholery zrozum, że jestem w tym momencie szczęśliwa. tak bezwarunkowo cholernie szczęśliwa.
|
|
|
i choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym krzyczała że Cię nienawidzę, że masz się wynosić, nie możesz odejść rozumiesz? nie możesz.
|
|
|
Chciałabym byc powodem Twojego uśmiechu, Twojego szczęścia, Twojego pożądania. Chciałabym byc sensem Twojego życia, chciałabym pokazac Ci nowy, lepszy świat. Pokazac coś, czego żadna inna nigdy nie będzie w stanie Ci pokazac. Jak idiotka jestem w stanie rzucic w każdym momencie wszystko, ale Ciebie nie stac nawet na jedno słowo.
|
|
|
Właściwie to mam już wyjebane. Pierdoli mnie co będzie, co mogłam zrobić, a nie zrobiłam ze strachu przed odrzuceniem. Było, minęło, zdarza się i nie ja jedna musiałam powiedzieć 'nara'. Kilka fajnych wspomnień i nic więcej.
|
|
|
spieprzyliśmy kochanie, sam przyznaj. nie ma już czego naprawiać, nie ze mną.
|
|
|
Ej, zrozum w końcu, nie istnieją opcje: -nie potrafię, -nie uda mi się, -nie zniosę tego, -nie dam rady, -nie wytrzymam i -to nie dla mnie. Nie istnieją, nie dla mnie, nie w moim świecie, nie jeśli w grę wchodzi coś co kocham.
|
|
|
patrz na mnie. patrz jak brakuje mi sił, jak umieram ja, i moje serce. patrz jak łzy spływają mi po policzkach. patrz. przecież lubisz jak płaczę.
|
|
|
' Kto z was wiarę i wolność znajdzie i zagrzebie, Myśli Boga oszukać - oszuka sam siebie. ' / a tak Oo, bo matura za 2 dni. ;-)
|
|
|
Złość, nienawiść, zazdrość, zawiść.
Im bardziej cię drażnię tym bardziej mnie to bawi.
|
|
|
"i daje słowo, oddałabym wszystko żeby dziś być gdzieś z tobą"
|
|
|
co Cię trzyma przy mnie, lepiej by Ci było z dala
|
|
|
Możesz odejść na chwile, które zwykle bywają krótkie. Zauważyłaś, że wygrywasz wszystkie kłótnie? Nie jestem jak wszyscy, nie zachowuję się jak każdy. Spójrz w moje oczy, jeżeli szukasz prawdy.
|
|
|
|