głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neonowamucha

zastanawiające  jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego  że nie chcemy go stracić  nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

zastanawiające, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.

Nie od zawsze byłam tak wredną suką. Byłam słodką  cichą dziewczynką. Ale ludzie swoim zachowaniem i podejściem do mnie zmusili mnie do zmiany.

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

Nie od zawsze byłam tak wredną suką. Byłam słodką, cichą dziewczynką. Ale ludzie swoim zachowaniem i podejściem do mnie zmusili mnie do zmiany.

boję się zaufać ludziom  bo wiem jak sama potrafię dobrze kłamać.

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

boję się zaufać ludziom, bo wiem jak sama potrafię dobrze kłamać.

i była w stanie wybaczyć dosłownie wszystko  a to przez jej patologiczną potrzebę poczucia  że komuś na niej zależy.

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

i była w stanie wybaczyć dosłownie wszystko, a to przez jej patologiczną potrzebę poczucia, że komuś na niej zależy.

To było słodkie kiedy ci mówiłam że idę zapalić papierosa  ty zdenerwowany odpowiadałeś że mi nie pozwalasz. Pomimo że wiedziałam jak nienawidzisz gdy palę.

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

To było słodkie kiedy ci mówiłam że idę zapalić papierosa, ty zdenerwowany odpowiadałeś że mi nie pozwalasz. Pomimo że wiedziałam jak nienawidzisz gdy palę.

Siedząc pod mostem  zapaliła kolejnego papierosa. Znajdując pobite butelki przypominała sobie jego. Butelki były jak jej serce. Rozbite w tysiącach kawałkach. Wdychając kolejnego bucha  myślała co by było gdyby. Od trzeciego papierosa zakręciło jej się w głowie. Czuła się jak szmata wykorzystana przez niego. Porzucona  nie mająca nikogo kto by mógł ją przytulić  pocieszyć. Po czasie stawało się to jej codziennością.

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

Siedząc pod mostem, zapaliła kolejnego papierosa. Znajdując pobite butelki przypominała sobie jego. Butelki były jak jej serce. Rozbite w tysiącach kawałkach. Wdychając kolejnego bucha, myślała co by było gdyby. Od trzeciego papierosa zakręciło jej się w głowie. Czuła się jak szmata wykorzystana przez niego. Porzucona, nie mająca nikogo kto by mógł ją przytulić, pocieszyć. Po czasie stawało się to jej codziennością.

Szczerze mówiąc  jestem cholernie ciekawa czy zależy Ci na mnie chodź trochę. Czy myślisz o mnie tak intensywnie jak mi mówisz  czy to po prosty zwykłe brednie .

lovlenaaa dodano: 16 kwietnia 2012

Szczerze mówiąc, jestem cholernie ciekawa czy zależy Ci na mnie chodź trochę. Czy myślisz o mnie tak intensywnie jak mi mówisz, czy to po prosty zwykłe brednie .

ludziom łatwiej jest wierzyć lub karmić się złudną nadzieją  niż po prostu zrozumieć  że życie przekreśliło przed nimi pewne szanse.   yezoo

yezoo dodano: 16 kwietnia 2012

ludziom łatwiej jest wierzyć lub karmić się złudną nadzieją, niż po prostu zrozumieć, że życie przekreśliło przed nimi pewne szanse. [ yezoo ]

była piąta nad ranem.obudził Mnie dźwięk telefonu.zaspana odebrałam nie kontaktując jeszcze przy pierwszych słowach. cześć. usłyszałam chłodny głos kuzyna. coś się dzieje? zapytałam. Ona była taka piękna. zaczął. pamiętam każdy Jej uśmiech tak jakby stała tu dzisiaj.Jej śmiech i każdy kolejny ruch.pamiętam jak odpalała papierosa jak powtarzała że Mnie kocha.pamiętam noce spędzone w szpitalu przy Niej i kwiaty które miały symbolizować Moją miłość do Niej.wiesz pamiętam nawet to zdenerwowanie na Jej twarzy i radość na ustach.widzę wszystko właśnie teraz.dopiero teraz. co się stało? pytałam. dziś Bóg zabrał do siebie kobietę która od samego początku była Moim wzorem na życie.kobietę która nadawała sens.zabrał Mi matkę jedyną i niepowtarzalną rozumiesz? mówił płacząc a każde Moje kolejne bicie serca było tylko nadzieją  że to głupi żart. yezoo

yezoo dodano: 16 kwietnia 2012

była piąta nad ranem.obudził Mnie dźwięk telefonu.zaspana odebrałam,nie kontaktując jeszcze przy pierwszych słowach.-cześć.-usłyszałam chłodny głos kuzyna.-coś się dzieje?-zapytałam.-Ona była taka piękna.-zaczął.-pamiętam każdy Jej uśmiech,tak jakby stała tu dzisiaj.Jej śmiech i każdy kolejny ruch.pamiętam jak odpalała papierosa,jak powtarzała,że Mnie kocha.pamiętam noce spędzone w szpitalu przy Niej i kwiaty,które miały symbolizować Moją miłość do Niej.wiesz,pamiętam nawet to zdenerwowanie na Jej twarzy i radość na ustach.widzę wszystko,właśnie teraz.dopiero teraz.-co się stało?-pytałam.-dziś,Bóg zabrał do siebie kobietę,która od samego początku była Moim wzorem na życie.kobietę,która nadawała sens.zabrał Mi matkę,jedyną i niepowtarzalną,rozumiesz?-mówił płacząc,a każde Moje kolejne bicie serca było tylko nadzieją, że to głupi żart.[yezoo]

ten wie  tamten wie  tylko ja nie wiem. może coś przeoczyłem  a może nie znam sam siebie.   Eldo

yezoo dodano: 16 kwietnia 2012

ten wie, tamten wie, tylko ja nie wiem. może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie. | Eldo

Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać i walczyć od nowa.

yezoo dodano: 16 kwietnia 2012

Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać i walczyć od nowa.

człowiek pozbiera się ze wszystkiego  ale nigdy już nie będzie taki sam .

lovlenaaa dodano: 15 kwietnia 2012

człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć