głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neole

Przecież banalny jest nawet oddech...

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Przecież banalny jest nawet oddech...

Bóg musiał być na Nią zły  w dniu  w którym pozwolił Jej spojrzeć w Jego oczy...

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Bóg musiał być na Nią zły, w dniu, w którym pozwolił Jej spojrzeć w Jego oczy...

  Była całym moim światem  była początkiem i końcem każdej drogi  była obecna w każdym moim dniu  w każdym śnie  w każdym oddechu  w każdej myśli  w każdym uśmiechu  w każdej kropli deszczu.   J.L.Wiśniewski   Los powtórzony

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

\"Była całym moim światem, była początkiem i końcem każdej drogi, była obecna w każdym moim dniu, w każdym śnie, w każdym oddechu, w każdej myśli, w każdym uśmiechu, w każdej kropli deszczu.\"-J.L.Wiśniewski \"Los powtórzony\"

Dla niej szczęściem w życiu było brakiem w nim nieszczęścia

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Dla niej szczęściem w życiu było brakiem w nim nieszczęścia

tęskniła za nim jakby był jej. A przecież nie jest. I nie będzie.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

tęskniła za nim jakby był jej. A przecież nie jest. I nie będzie.

Nie miał pojęcia jak długo stali   mocno przytuleni. Później zreszta żadne z nich ne mogli sobie przypomniec co wtedy mówili. zresztą  jakie to miało znaczenie?? Pragnęli przecież być jak najbliżej siebie  chcieli wykraść jeszcze choćby odrobine czasu.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Nie miał pojęcia jak długo stali , mocno przytuleni. Później zreszta żadne z nich ne mogli sobie przypomniec co wtedy mówili. zresztą, jakie to miało znaczenie?? Pragnęli przecież być jak najbliżej siebie, chcieli wykraść jeszcze choćby odrobine czasu.

 Nie piszę do Ciebie mailem. To za łatwe  nacisnąć i skasować. Przypadkowo zmazać albo włożyć między inne pliki  . Wysyłam ręcznie napisany list. Z każdym drgnieniem liter  sejsmiczny zapach moich uczuć. Wyjmiesz z koperty kartkę poplamioną wzruszeniem i nieudolnością  tusz zostawia ślady . Papier będzie cicho szeleścił jak rozkładane prześcieradło. Łamał się w zagięciach i prostował wygładzony twoją cierpliwą i mocną ręką. Biały  połyskujący w odcieniu skóry  gdy kochamy się po ciemku. Możesz czytać go miłosnym brailem   zamykając oczy i przesuwając palcem po dotykanych przeze mnie zagięciach

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"Nie piszę do Ciebie mailem. To za łatwe, nacisnąć i skasować. Przypadkowo zmazać albo włożyć między inne pliki . Wysyłam ręcznie napisany list. Z każdym drgnieniem liter, sejsmiczny zapach moich uczuć. Wyjmiesz z koperty kartkę poplamioną wzruszeniem i nieudolnością (tusz zostawia ślady). Papier będzie cicho szeleścił jak rozkładane prześcieradło. Łamał się w zagięciach i prostował wygładzony twoją cierpliwą i mocną ręką. Biały, połyskujący w odcieniu skóry, gdy kochamy się po ciemku. Możesz czytać go miłosnym brailem , zamykając oczy i przesuwając palcem po dotykanych przeze mnie zagięciach"

'Brakowało jej   jego obecności jego słodkiego uśmiechu .. pomimo tego że nigdy nie był jej.'

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

'Brakowało jej , jego obecności jego słodkiego uśmiechu .. pomimo tego że nigdy nie był jej.'

 Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci  którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą. Ale jeszcze jestem.

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

"Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą. Ale jeszcze jestem."

'Myślał  że ma dobre serce  a miał tylko słabe nerwy'

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

'Myślał, że ma dobre serce, a miał tylko słabe nerwy'

Najtrudniejsze do zniesienia były noce – puste  zimne  samotne. Dni bez niej też raniły do krwi  nie pozwalały normalnie funkcjonować  swobodnie oddychać. Nie mogłam pogodzić się ze świadomością  że musimy żyć osobno  bez szans na codzienne widzenie  bez szans na budzenie się w jednym łóżku  bez szans na miłość  którą można karmić się otwarcie  na oczach wszystkich  bez krat  bez granic  bez zakazów  bez ram  bez oburzenia  bez napiętnowania i pogardy świata. Bez opamiętania..

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Najtrudniejsze do zniesienia były noce – puste, zimne, samotne. Dni bez niej też raniły do krwi, nie pozwalały normalnie funkcjonować, swobodnie oddychać. Nie mogłam pogodzić się ze świadomością, że musimy żyć osobno, bez szans na codzienne widzenie, bez szans na budzenie się w jednym łóżku, bez szans na miłość, którą można karmić się otwarcie, na oczach wszystkich, bez krat, bez granic, bez zakazów, bez ram, bez oburzenia, bez napiętnowania i pogardy świata. Bez opamiętania..

Może kobiety mają o jeden chromosom  przepraszam  więcej ... ?

w_malinowym_dzbanku dodano: 5 stycznia 2012

Może kobiety mają o jeden chromosom "przepraszam" więcej ... ? "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć