 |
Jestem z innego świata, powiedzą, że staromodna, moi ludzie nazywają to inaczej - wiarygodna
|
|
 |
To nie piosenki do posłuchania dla przyjemności jak te panienki do poruchania, dziewczyno odbij
|
|
 |
Nawet mama nie lubi mnie już, dziewczyna gubi się już, bo chce mieć dziecko, a ja nie zarobię nawet na pół. Nawet palę na pół szlugi, ja nie jak chuj, bo chciałem rzucić, ale przez to palę za dwóch.
|
|
 |
Zrzucam parę kilo, trwa melanż, jeśli mam jakieś hajsy, miło, idą się jebać
|
|
 |
Tu gdzie hajs jest jak UFO, jednych porwał, drudzy nigdy nie widzieli tu go
|
|
 |
Jadę znów na koncert, pusta sala śmieje się w twarz, jestem ponad tym - rozjebię i tak
|
|
 |
To te różnice dzielą nas i łączą, pod nami ten sam beton i historie, które się nie kończą.
|
|
 |
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi
|
|
 |
ona pozostała sama, pozostały marzenia, tysiące wspomnień, cudowne chwile . o których dziś musi zapomnieć.
|
|
 |
patrząc w dzisiejszych dniach na otaczających nas lovelasów, mam ochotę zostać lesbijką.
|
|
 |
To nie tak, że już Cię nie kocham. Po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to, aż w końcu dorośniesz.
|
|
 |
chciałabym Cię zobaczyć po to żeby sprawdzić czy mi przeszło. /Ika
|
|
|
|