 |
♥ Xxl w - w wieku 14 lat zostajesz nałogową palaczką , zbyt częste melanże i odloty psują Ci psychikę , na imprezach kiedy przez twoją krew przepływają promile zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo , po czym jedynym twoim wytłumaczeniem jest 'kochanie ale byłam pijana' . Kiedy po kilku takich razach chłopak już Ci nie wybacza , jesteś tak wkurzona , iż robisz wszystko by zniszczyć mu życie . Temat miłości zakończyliśmy, albowiem są też uczciwe przypadki związków . Przyjaźń - Xxl wiem i to słowo traci na swojej wartości . Dziś , w przyjaźni chodzi jedynie o to by mieć z kim obgadać ludzi , kogo opalić i może kiedy już chłopak nas zostawi -wypłakać się . Nie ma zaufania i szczerości . Rodzina - większość nastolatków widuje ją rano kiedy wstaje i późnym wieczorem gdy wraca do domu . W sumie to widzi ją na oczy może jedyne 5h . - XXI - hojność , egoizm i zero szacunku
|
|
 |
♥ tak, zjedź mnie za to, że nie jestem taka jak inni, że znam swoją wartość i staram się ją wykorzystać. czy czuję się lepsza? nie. to po prostu ludzie, którzy prowadzą szare, nudne życie sami stawiają siebie na tym a nie innym miejscu.
|
|
 |
♥ Zamiast 'lekcja', Twoje imię, data, zawsze ta sama. Nasze rozstanie. W temacie krótkie 'wróć' i tak co 45 minut. To już 3 korektor w tym roku, wiesz?
|
|
 |
♥ nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat. pragniesz cofnąć czas na próżno. nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno
|
|
 |
przy tobie powietrze pachnie truskawkami, wiatr czekoladą, a każda chmura przypomina serduszko. ♥
|
|
 |
jaram się tobą jak palacze Holandią ♥
|
|
 |
♥ ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje.
|
|
 |
♥ Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
 |
♥ Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.
|
|
 |
♥ -apsik!
-na zdrowie!
-wolałabym na miłość.
|
|
 |
♥ kochany brzuszku, przepraszam za te wszystkie motyle. kochana poduszko, przepraszam ze te wszystkie łzy. kochane serce, przepraszam za cały ten bałagan. kochany mózgu, miałeś rację.
|
|
 |
♥ Wzięła garść tabletek, bo to nic nie boli ! Połykając wszystkie zasnęła powoli. Chce być aniołem umierając śniła rozłożyła skrzydła oczy otworzyła.
|
|
|
|