głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika needy

Kidy upadam wstaję   nie tak jak Ty się poddaję   dążę do celu który wyznacza mi serce   nie mogę żyć w wiecznej rozterce    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

Kidy upadam wstaję , nie tak jak Ty się poddaję , dążę do celu który wyznacza mi serce , nie mogę żyć w wiecznej rozterce // ogarnij.sie.dziwko_

o kimś takim wspaniałym jak Ty powinni pisać piosenki   byłaś zawsze dla mnie inspiracją   pomocą   najlepszą przyjaciółką   nie oddałabym Cię za nic na świecie   zawsze robisz tak   żeby nam było dobrze   dajesz nam to co lepsze   ale nie za to Cię Kocham   Kocham Cię za to   że jesteś   że zawsze byłaś   i mam nadzieję że jak najdłużej będziesz   chociaż często mówię że mnie denerwujesz i inne różne rzeczy   to wiedz   że ja tak nie myślę   ponieważ jesteś kimś niezwykłym   kimś niezastąpionym   jesteś moim Aniołem Stróżem Mamo   Kocham Cię x33333333    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

o kimś takim wspaniałym jak Ty powinni pisać piosenki , byłaś zawsze dla mnie inspiracją , pomocą , najlepszą przyjaciółką , nie oddałabym Cię za nic na świecie , zawsze robisz tak , żeby nam było dobrze , dajesz nam to co lepsze , ale nie za to Cię Kocham , Kocham Cię za to , że jesteś , że zawsze byłaś , i mam nadzieję że jak najdłużej będziesz , chociaż często mówię że mnie denerwujesz i inne różne rzeczy , to wiedz , że ja tak nie myślę , ponieważ jesteś kimś niezwykłym , kimś niezastąpionym , jesteś moim Aniołem Stróżem Mamo , Kocham Cię x33333333 // ogarnij.sie.dziwko_

chuj służy do robienia dzieci   a mózg do myślenia   więc nie myl jednego z drugim    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

chuj służy do robienia dzieci , a mózg do myślenia , więc nie myl jednego z drugim // ogarnij.sie.dziwko_

  Naprawdę go Kochasz ?   Nie   To po co te opisy   te wszystkie wyznania ?   O tak o   bo On mi napisał że mnie Kocha   Boże   Co ?   Niby masz 17 lat   a jesteś taka niedojrzała   Niby czemu ?   To proste   nie mówi się komuś jak go się nie Kocha że się Kocha   potem kiedy dowie się prawdy może mieć złamane serce ..    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

- Naprawdę go Kochasz ? - Nie - To po co te opisy , te wszystkie wyznania ? - O tak o , bo On mi napisał że mnie Kocha - Boże - Co ? - Niby masz 17 lat , a jesteś taka niedojrzała - Niby czemu ? - To proste , nie mówi się komuś jak go się nie Kocha że się Kocha , potem kiedy dowie się prawdy może mieć złamane serce .. // ogarnij.sie.dziwko_

może dla was jestem niska   może dla was mam krzywe nogi   może dla was mam brzydkie włosy   może dla was jestem głupia   może dla was mam za małe cycki   może dla was nie mam ładnej cery   może dla was po prostu nie jestem idealna   nie obchodzi mnie to   chce być idealna dla niego    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

może dla was jestem niska , może dla was mam krzywe nogi , może dla was mam brzydkie włosy , może dla was jestem głupia , może dla was mam za małe cycki , może dla was nie mam ładnej cery , może dla was po prostu nie jestem idealna , nie obchodzi mnie to , chce być idealna dla niego // ogarnij.sie.dziwko_

  puść mnie już   nieee   bo ?   bo zawsze mi powtarzano   że jeżeli masz szczęście tak blisko   nigdy go nie wypuszczaj x33    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

- puść mnie już - nieee - bo ? - bo zawsze mi powtarzano , że jeżeli masz szczęście tak blisko , nigdy go nie wypuszczaj x33 // ogarnij.sie.dziwko_

nie mów że jesteśmy takie same   bo lubimy się śmiać   jest mały szczegół   ja śmieje się   bo to lubię   a Ty śmiejesz się z innych ludzi    ogarnij.sie.dziwko

ogarnij.sie.dziwko_ dodano: 23 luty 2011

nie mów że jesteśmy takie same , bo lubimy się śmiać , jest mały szczegół , ja śmieje się , bo to lubię , a Ty śmiejesz się z innych ludzi // ogarnij.sie.dziwko_

a kiedy umrę każę się spalić. sproszkowaną mnie podadzą Ci na złotej tacy  a później wciągniesz mnie jak najtańszą kokę od dilera za rogiem. przecież obiecałeś  że będziemy nierozłączni.

abstracion dodano: 21 luty 2011

a kiedy umrę każę się spalić. sproszkowaną mnie podadzą Ci na złotej tacy, a później wciągniesz mnie jak najtańszą kokę od dilera za rogiem. przecież obiecałeś, że będziemy nierozłączni.

z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców. gorzej jest z sercem. tam nie dostaniesz się  ani z gąbką ani z żelem pod prysznic.

abstracion dodano: 21 luty 2011

z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców. gorzej jest z sercem. tam nie dostaniesz się, ani z gąbką ani z żelem pod prysznic.

a gdybym miała świadomość  że wsiadasz na ten pieprzony motor tylko po to  aby ze sobą skończyć  położyłabym się Ci pod koła tak  abyś tego nie zauważył. załatwilibyśmy się oboje za jednym zamachem. przynajmniej nie musiałabym przeżywać tej całej histerii  kiedy dowiedziałam się o Twojej śmierci. żałuję  że przekonałam się na jaką skalę potrafią mi się trząść dłonie i drżeć wargi. że potrafię płakać bez łapania oddechu. wolałabym zginąć wtedy razem z Tobą niż poczuć jak to jest osuwać się na ścianie ze zwykłego niedowierzania we własne nieszeście.

abstracion dodano: 21 luty 2011

a gdybym miała świadomość, że wsiadasz na ten pieprzony motor tylko po to, aby ze sobą skończyć, położyłabym się Ci pod koła tak, abyś tego nie zauważył. załatwilibyśmy się oboje za jednym zamachem. przynajmniej nie musiałabym przeżywać tej całej histerii, kiedy dowiedziałam się o Twojej śmierci. żałuję, że przekonałam się na jaką skalę potrafią mi się trząść dłonie i drżeć wargi. że potrafię płakać bez łapania oddechu. wolałabym zginąć wtedy razem z Tobą niż poczuć jak to jest osuwać się na ścianie ze zwykłego niedowierzania we własne nieszeście.

można być z kimś zbyt blisko. istnieje pewna granica po której przekroczeniu  wycofanie oznacza tylko więzy bólu i cierpienia. są to momenty  kiedy nie możesz iść przez ulicę bez wtulenia się w niego  wiedząc jak bardzo zmarzniesz. kiedy oddajesz mu siebie i swoje ciało  a w powietrzu czuć tylko błogą namiętność  która tańczy niczym Patryk Swayze w 'Dirty Dancing'.  momenty  których będzie Ci brakowało najbardziej. te  kiedy miałaś świadomość  że jesteś tylko dla niego  a on tylko dla Ciebie. kiedy miałaś pewność  że jesteś przesiąknięta szczęściem dokładnie tak jak Twoje ubrania  nikotynowym dymem po wspólnym popołudniu z Twoim lubym.

abstracion dodano: 21 luty 2011

można być z kimś zbyt blisko. istnieje pewna granica po której przekroczeniu, wycofanie oznacza tylko więzy bólu i cierpienia. są to momenty, kiedy nie możesz iść przez ulicę bez wtulenia się w niego, wiedząc jak bardzo zmarzniesz. kiedy oddajesz mu siebie i swoje ciało, a w powietrzu czuć tylko błogą namiętność, która tańczy niczym Patryk Swayze w 'Dirty Dancing'. momenty, których będzie Ci brakowało najbardziej. te, kiedy miałaś świadomość, że jesteś tylko dla niego, a on tylko dla Ciebie. kiedy miałaś pewność, że jesteś przesiąknięta szczęściem dokładnie tak jak Twoje ubrania, nikotynowym dymem po wspólnym popołudniu z Twoim lubym.

klęczałam przy nim  gdy leżał w kałuży krwi  a ja przed oczami miałam tylko momenty naszych kłótni. te  kiedy zanosiłam się płaczem. te  kiedy bez namysłu dawałam mu w twarz. modliłam się o to  żeby to pieprzone pogotowie przyjechało jak najszybciej  co chwilę nerwowo spoglądając w okno. obiecywałam bogu  że już nigdy nie podniosę na niego głosu. że już nigdy nie wyrządzę celowej krzywdy. ale warunek był jeden   nie mógł mi go zabrać. 'oddychaj  kochanie  oddychaj'   dukałam  ujmując w dłoniach jego twarz  mając świadomość  że mnie samej przydałby się respirator.   kocham  kocham.   powtarzał jak mantrę.   cicho kochanie.   mówiłam przykładając do jego czoła  zimne usta.   bądź szczęśliwa.   powiedział zaciskąjąc dłoń na moim kolanie.   będę skarbie. oboje będziemy.   powiedziałam  wybuchając jeszcze bardziej doniosłym płaczem.   będziemy szczęśliwi  tak skurwysyńsko bardzo.   wyszeptał. przyjechała karetka. przeżył. i chociaż złożył jej obietnicę na łożu śmierci i tak ją złamał.

abstracion dodano: 21 luty 2011

klęczałam przy nim, gdy leżał w kałuży krwi, a ja przed oczami miałam tylko momenty naszych kłótni. te, kiedy zanosiłam się płaczem. te, kiedy bez namysłu dawałam mu w twarz. modliłam się o to, żeby to pieprzone pogotowie przyjechało jak najszybciej, co chwilę nerwowo spoglądając w okno. obiecywałam bogu, że już nigdy nie podniosę na niego głosu. że już nigdy nie wyrządzę celowej krzywdy. ale warunek był jeden - nie mógł mi go zabrać. 'oddychaj, kochanie, oddychaj' - dukałam, ujmując w dłoniach jego twarz, mając świadomość, że mnie samej przydałby się respirator. - kocham, kocham. - powtarzał jak mantrę. - cicho kochanie. - mówiłam przykładając do jego czoła, zimne usta. - bądź szczęśliwa. - powiedział zaciskąjąc dłoń na moim kolanie. - będę skarbie. oboje będziemy. - powiedziałam, wybuchając jeszcze bardziej doniosłym płaczem. - będziemy szczęśliwi, tak skurwysyńsko bardzo. - wyszeptał. przyjechała karetka. przeżył. i chociaż złożył jej obietnicę na łożu śmierci i tak ją złamał.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć