 |
Uciec daleko stąd, być sam na sam z myślami...
|
|
 |
W mojej głowie pełno Ciebie... Szkoda że to nie jest odwzajemnione, że już masz kogo kochać..
|
|
 |
Zauroczyłeś mnie sama nie wiem czym.. Może tym, że jesteś sobą? Mało kto potrafi być sobą w dzisiejszych czasach. Twój zapach pamiętam do dzisiaj. Tylko co z tego jak masz już osobę która o Ciebie dba..
|
|
 |
Przyleciało z wiatrem... Wrrr, cholerna alergia.. Grrrr...!!
|
|
 |
Kochany mój .. zrób wszystko bym już mogła być Twoją żoną, bym już mogła tylko z Tobą żyć i naszym 'ciasteczkiem' zdala od bliskich mi tutaj osób. chcę stąd uciec do Ciebie !! ... // n_e
|
|
 |
czasami mam ochote pójść spać, odciąć się od wszystkiego i wszystkich. później się obudzić i pomyśleć jak to dobrze, że to znów był tylko zły sen! a tu niestety szara rzeczywistość jest! // n_e
|
|
 |
nienawidzę zachowania moich rodziców. nikomu nie chcę mówić o ciąży, a oni to mówią każdemu i na każdym kroku. chcę wyjechać do mojego C. natychmiast. chcę się uwolnić od nich wszystkich! mam dość tego, że jak ktoś potrzebuje ode mnie pomocy to się podlizuje, a jak nie potrzebuje nic to nagle mnie nie zna. wszyscy chcą przeżyć moje życie za mnie! wkruwia mnie to już! mam dość. // n_e
|
|
 |
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
Otwórz mnie, a zobaczysz,
Jestem galerią złamanych serc
Jestem nie do naprawienia, pozwól mi być
I oddaj mi z powrotem moje wadliwe części
|
|
 |
"Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań"
|
|
 |
Dałem Tobie cząstkę siebie i nie wziąłem jej z powrotem.
|
|
|
|