 |
|
kiedy poprosił, żebym nie płakała i pod żadnym pozorem nie była smutna z Jego powodu odpowiedziałam krótkie 'jasne'. przeleżałam potem całą noc patrząc niemo w okno. pisał kilka razy, dopytywał się o moje samopoczucie. łzy skapywały na poduszkę. mimo wszystko odpisywałam Mu, że jest świetnie.
|
|
 |
|
Gdyby Bóg był kobietą to czekolada szłaby w cycki.
|
|
 |
|
albo ja i ty, albo ja i zakon. jedno z dwóch.
|
|
 |
|
wszystko co dobre w życiu jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie
|
|
 |
|
Pięć miesięcy, które dały mi ogrom szczęścia i radość na resztę życia. Pięć miesięcy, których nigdy nie wymarzę z pamięci.
|
|
 |
|
obojętność opanowana do perfekcji.
|
|
 |
|
mam tendencję do uporczywego przejmowania się pierdołami i jednocześnie do kompletnego braku zainteresowania sprawami mającymi decydować o moim dalszym życiu .
|
|
 |
|
moment, miłość, marzenie, śmiech, pocałunek, płacz, nasze racje, nasze błędy.
|
|
 |
|
chuj z marzeniami, ważne co jest teraz.
|
|
 |
|
przyjaźń jest najważniejszą rzeczą, po pieniądzach, seksie, narkotykach i telewizji.
|
|
 |
|
wciąż umiem dziękować , wkurwiać i przepraszać ..
|
|
 |
|
szał pustych laleczek i egoistycznych kenów , w sklepie z zabawkami zwanym potocznie ' życiem'
|
|
|
|