 |
Może tęsknie. Być może zbyt bardzo, przy ciepłej herbacie i ulubionej książce. Może nieraz powracam jeszcze do tamtych dni, aby znów zasmakować radości i prawdziwej miłości. Może nadzieja, która zakiełkowała w sercu zwiędnie pozostawiając za sobą jedynie małą, wypaloną dziurę w kształcie jego inicjałów, a ja bez żadnych skrupułów będę mogła wziąć głęboki wdech i uśmiechnąć się do przypadkowo mijanego chłopaka podczas zimowych wyprzedaży.
/zakochanawnimx3
|
|
 |
[1]Oddałbym najlepsze chwile żeby móc Cie znowu spotkać
nieważne ile minut ta bezsilność mnie przerosła
chyba wiecie o co chodzi kiedy tracisz najbliższego
który zawsze był tu wsparciem widział cie już upadłego
brak słów mnie przeszywa na to co się wtedy stało
pierwsze łzy nie dowierzania wszystkich tak bardzo bolało
to było takie trudne kiedy odszedł stąd nasz ziomek
teraz jest gdzie indziej niebo jest jego domem
już minęło trochę czasu ja nigdy nie zapomnę
wiele pięknych wspomnień przy których płaczę ciągle
ostatnie spotkanie pamiętam do teraz
ostatni oddech boli jak strata przyjaciela
wsparcie miałem zawsze i odczuwam to dalej
chociaż jesteś tam na górze to ja nie zapomniałem
mogłem liczyć na twą pomoc każdego dnia
teraz czuje tą pustkę kiedy nie ma Ciebie brat
|
|
 |
[2]Wypijmy zdrowie za tych co nie mogą lub odeszli
Szacunek dla zmarłego to nie fejsbukowe świeczki
Pamiętam do dziś ostatnie pożegnanie
Nie mogłem zebrać myśli w środku sam się rozrywałem
Ile od świata dostałeś motor o którym marzyłeś
Kogo to była decyzja, że swe życie tak skończyłeś
Świadomość, że Ciebie nie ma nie jest taka prosta
Nikt się nie spodziewał, że będziemy musieli się rozstać
Taka była wola Boska żeby zabrać Cię do Siebie
Czemu wtedy nie pomyślał, ze przez to będziemy cierpieć
Ile łez na pogrzebie tyle chwil spędzonych z tobą
Teraz jedynie wspomnienia łączą nas z twoja osobą
Twoja drogą już na zawsze zostanie ta niebieska
Tak jak ty do szybkich maszyn ja do rapu mam potencjał
Nierozrywalne były na pewno nasze więzi
Dlatego ten kawałek jest nagrany ku pamięci
|
|
 |
Nie było Cię trochę za długo, bym mogła pozwolić na to byś wrócił.
|
|
 |
"Tylko śmierć mnie z ran uleczy "
|
|
 |
Czasami same obietnice to za mało. // pannikt
|
|
 |
Już dawno byłeś kimś ważnym. Potem nagle i niepostrzeżenie stałeś się najważniejszym.
|
|
 |
Dla mnie to może nie jest Miłość. To uzależnienie od Twoich oczu, słów, uśmiechu ...
|
|
 |
ciężko jest tu komuś ufać typy łapią chorą faze
|
|
 |
" Z jednym większym krokiem mógłbym ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić"
|
|
 |
" Nie mogę ot tak mieć wyjebane. To ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej."
|
|
|
|