 |
Nawet sobie nie wyobrażasz ile dla pewnej osoby wiele znaczysz. Nawet nie wiesz, że dla kogoś jesteś tlenem, czymś dzięki czemu można żyć. Nawet się nie domyślasz, że jest osoba, która Cię kocha. Nawet się nie zastanawiasz jak blisko ta osoba jest koło Ciebie. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Robie krok, chce powiedzieć, jedna chwila i się wycofuje. Marnuje szanse. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Lubie wierzyć w złudne przypadki. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Czuje się na przegranej pozycji, więc usunęłam się w cień. Ciągle żałuje, że nie jest tak jak się zapowiadało. Trudno, w życiu tak bywa. Nie zawsze dostajemy tego czego chcemy. Znikne więc, nie będę mu marnować czasu w życiu. Tak będzie chyba najlepiej. [chocolatenuaar]
|
|
 |
W nicości trwam. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Nie wracaj do przeszłości, nie zatrzymuj się w miejscu, żyj jutrem. [chocolatenuaar]
|
|
 |
-ładne perfumy - dzięki - mówiłam do siebie ;] xd / nacpanaaa
|
|
 |
Gdy mijaliśmy się na ulicy ,zawsze mówił 'siema' osobie która mi towarzyszyła a mnie tylko omijał wzrokiem. Większość pytała 'co jest' , niektórzy tylko patrzyli na mnie znacząco jak gdyby bali się zapytać o co chodzi a inni udawali że nic nie zauważyli a może rzeczywiście tak było tylko to ja byłam zbyt przewrażliwiona , nieważne i tak nie potrafiłam żadnemu z nich wytłumaczyć o co w tym chodzi i jak to jest możliwe że osoby będące z sobą niegdyś tak blisko dziś nie potrafią nawet obdarzyć się zwykłym nic nie znaczącym 'cześć' , sama też chyba nigdy tego nie zrozumiem / nacpanaaa
|
|
 |
I znowu nadszedł ranek, świat marzeń zasypia i budzi się szara rzeczywistość.. / maniia
|
|
 |
ot tak błądzi w mojej wyobraźni, a jego imię przemyka, gdzieś pomiędzy milionem codziennych słów. widzę go na nowo, w myślach, wspomnieniach, i wciąż zerkam na tych kilka zdjęć, na których trzyma mnie na rękach i całuje w policzek, czy też kłóci się, po czym ściska z całej siły i nie chce puścić, gdzie droczy się ze mną i łaskocze przy wszystkich, i tych, gdzie trzyma mnie za rękę, obiecując nie puścić jej już nigdy więcej. wiesz, chyba cały czas go potrzebuję, wciąż, jak tych codziennych promieni słońca idąc do szkoły, jak tego chłodnego powiewu wiatru muskającego policzki, podczas nocnych spacerów, wciąż tak samo, takiego jaki był, jakiego kochałam i jakiego go miałam, wciąż Jego. / endoftime.
|
|
 |
'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów, banalnego uśmiechu na twarzy, na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia, którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu, śmiechu, tych nocnych spacerów, i buziaków na dobranoc, każdego z porannych przytuleń czy śniadań w łóżku, śmiertelnych łaskotek, chwil powagi i nagłego wybuchu śmiechem, nawet tych małych kłótni, po których i tak nie potrafiliśmy bez siebie wytrzymać. nie wyrazi tego, jak cholernie bardzo brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
 |
coraz częściej czuję się obca tu.. / maniia
|
|
|
|