 |
|
Nie przynoś mi kwiatów, prezentów... Nie zabieraj mnie na drogie, romantyczne randki... Po prost przyjdź, spójrz mi w oczy i zapewnij, że nie zawiedziesz... To wystarczy.
|
|
 |
|
Usiedli razem, a ona zaczęła opowiadać mu o wszystkim, o tym jaka jest zdołowana, o tym wszystkim co ją męczy, co nie daje jej zasnąć i wyrywa ją z najgłębszego i najpiękniejszego snu, otworzyła sie po raz pierwszy.. a potem wstała i znów zaczęła udawać że jest dobrze.
|
|
 |
|
Są dni, kiedy budzimy się innym człowiekiem. To właśnie przydarzyło się jej.. Czuła to wyraźnie. To co zobaczyła poprzedniego dnia spowodowało w niej małe, tektoniczne pęknięcie.
|
|
 |
|
Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się "przyjaciel".
|
|
 |
|
mam cały poraniony nadgarstek. a w pokoju odpadł mi tynk, ze ściany. uderzam pięścią w ścianę za każdym razem, gdy o Tobie pomyślę. taka moja osobista terapia szokowa. miałeś zacząć mi się kojarzyć z bólem. - poskutkowało. ale nawet w formie cierpienia jesteś zachwycający.
|
|
 |
|
co wieczór przytulam się do misia od Ciebie. ale helloł chłopcze, głupi misiek mi Ciebie nie zastąpi.. ;//
|
|
 |
|
Nigdy o mnie nie zapomnisz. W każdej kolejnej kobiecie będziesz szukał mojego zapachu, smaku i kształtu. Mojego głosu, mojego spojrzenia, gładkości mojej skóry. Mojej uległości i mojej nieobliczalnej radości. Wspaniałych kobiet jest wiele. Na pewno spotkasz je na swojej drodze. Ale nie będą takie jak ja...bo ja jestem tylko jedna. Wyjątkowa. :
|
|
 |
|
Wspomnieniami wracasz, widzisz to co było szczęściem, zamykasz oczy i widzisz przestrzeń, powracasz tam i przypominasz sobie chwile, które były dla was piękne. Sen się urywa, otwierasz oczy i widzisz tylko zdjęcie.
|
|
 |
|
` i założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kucyk, nałożę na nogi ciepłe kapcie. zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii. zmyję makijaż. będę sobą. `
|
|
 |
|
wiesz ? ona sobie z tym poradziła. opisała wszystkie beztroskie wspomnienia związane z Tobą w jednym zeszycie. zamieściła w nim targające nią uczucia, smutki.ten zeszyt włożyła do szkatułki, zasunęła na klucz, a całość wyrzuciła do najbliższej rzeki. miała nadzieję, że wraz z nią odpłynął wspomnienia. patrzyła na nią, a wraz z każdym centymetrem, oddalającym pudełeczko, coraz bardziej czuła, że odpływa jej cząstka przeszłego życia. wróciła do domu. i po raz pierwszy poczuła się wolna. zaczęła żyć teraźniejszością i nie odwracała się za siebie.
|
|
 |
|
potrzebuję kogoś do kogo będę mogła podbiec ze łzami w oczach jak małe dziecko. tłumacząc, że mam nieodpartą ochotę się przytulić.
|
|
|
|