 |
Samotność, znasz to, prawda? Doskonale znasz samotne i puste wieczory. Kiedy siedziesz na parapecie z z kubkiem gorącej herbaty, która parzy Twoje dłonie, a Ty tego nie odczuwasz. Doskonale znasz ciemność, w której szukasz drugiej dłoni, a jej nie znajdujesz. Doskonale wiesz jak boli, kiedy z Twoich oczu płyną łzy, a nie ma kto ich ocierać z Twojego policzka. Doskonale znasz ten stan, kiedy nie ma sensu się budzić, bo zwyczajnie nie masz powodu by wstać. To ten stan kiedy masz ochotę utopić ból w wódce, a łzy osuszyć papierosem. Obumierasz, a może już umarłeś, bo nie czujesz, że żyjesz, bo nie masz czym oddychać. Stąpasz po ścieżce życia sam i kiedy upadasz nie ma Cię kto podnieść, cierpisz i wewnętrznie krwawisz. Samotność, tak bardzo to znasz. Zamyka Twoje powieki wieczorem by rano na nowo je otworzyć. Otacza Twoje serce, które bije od niechcenia. Samotność, Twoje drugie imię. / histerycznie
|
|
 |
Ostatni raz tutaj, kurwa, padam by wstać. Za każdym razem się bałem. Co, nie mam prawa się bać? / Vixen
|
|
 |
Choć wiem, że będzie trudniej, bo dałem Ci się poznać... / Vixen
|
|
 |
Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
"nie zawsze mi się podobało jak jest. musiałem czasem wzrok ze smutkiem odwrócić."
|
|
 |
|
Chyba jestem nieśmiertelny, tak mi się wydaje. Sam zobacz ja wciąż żyje choć tyle razy umierałem
|
|
 |
Wspomnienia wracają boleśnie. Za każdym razem próbują skręcić mi kark. / Stostostopro
|
|
 |
tesknie a jak tesknie to staje sie tak jakby chora... badz. przytul. pocaluj. wylecz. jestes dla mnie jak terapia. mow do mnie delikatnoscia twojego dotyku. oddaj mi kazde slowo. twoj glos jest dla mnie rytmem mojego szczescia. zatrzymaj mnie przy sobie jak najdluzej... moj gniew, radosc, dusze, serce po to by oddac Ci sie w pelni.
|
|
 |
staram się nie myśleć o tym, że Ciebie tutaj nie ma, kolejna noc bezsenna, w środku padam ze zmęczenia
|
|
 |
Szukamy miłości, wszyscy szukają szczęścia. Szukamy nadziei, każdy chce bratniego serca. Życie jest jedno, kocha się tylko raz. Tak naprawdę serio, znajdziemy na to czas..
|
|
 |
Zaciskam pięści i patrze przed siebie, mój świat rozpada się na części, a Ty nic o tym nie wiesz...
|
|
 |
I jest Ci trochę szkoda że było coś między Wami, uspokajasz oddech standardowo procentami
|
|
|
|