 |
|
A gdybyś wiedział, że już się nie obudzisz, poszedłbyś spać?
|
|
 |
|
"- Skarbieee..
- Tak?
- Jakbyś miał mnie porównać do jednej rzeczy, to co by to było?
- Lodówka...
Wyszła, trzaskając drzwiami, a On cichym głosem dokończył:
- ... w której zamroziłbym swą miłość do Ciebie i nie martwiłbym się, że coś się w niej zmieni, zepsuje."
|
|
 |
|
Dziewczyno zrozum, jesteś jak poniedziałek, nikt Cię nie lubi.
|
|
 |
|
Pewien mądry człowiek staną na scenie przed publicznością i opowiedział żart. Wszyscy się zaśmiali.
Po chwili znów opowiedział ten sam dowcip. Tym razem tylko garstka ludzi się zaśmiała.
Opowiadał ten dowcip po raz trzeci na całej sali nikt się nie zaśmiał.
Starzec uśmiechną się i rzekł:
Nie możecie wciąż śmiać się z jednego żartu, a jednak potraficie płakać w kółko przez to samo
|
|
 |
|
a my? cały czas się znamy, lecz to już nie to. [ Pezet ]
|
|
 |
|
- Jesteś głupia. - A ty przypadkiem nie cierpisz na nadmiar zębów?
|
|
 |
|
-Mamo! kiedy będzie obiad? -Jak zrobię to będzie. -Mamo ! Idę na Impreze. -kiedy będziesz? -jak wrócę to będę.
|
|
 |
|
zasypiam na twych przemęczonych obojczykach mój rytm zlewa się z rytmem twojego serca, a krew przelewa się po naszych żyłach. czasem oddychamy.
|
|
 |
|
nie chcę być z nikim na zawsze i wieczność, bo przychodzi ona wyjątkowo szybko, boleśnie i po kilku miesiącach, to śmieszne.
|
|
 |
|
i nagle z dnia na dzień zdałam sobie sprawę z tego, że już Go nie kocham. moje serce wypuściło emocje, pozwalając im odejść, a psychika ogarnęła, że nie jest już od Niego uzależniona. Nasze relacje spadły o jeden stopień - ten jeden, jedyny i cholernie ważny stopień - z pieprzonej miłości wróciliśmy do przyjaźni, którą kiedyś tak bardzo ceniliśmy. / veriolla
|
|
 |
|
każdy ma to, na co się odważy.
|
|
 |
|
Nie jesteś w szkole, patrzysz w domu na zegarek i myślisz " Haha, ci frajerzy mają teraz matmę " .
|
|
|
|