  |
nie lubie, nie cierpię, nie znoszę, nienawidze Ciebie za to że rozkochałeś mnie w sobie i z taką łatwością wyrwałeś mi serce z klatki piersiowej i rzuciłeś nim o ścianę. Potraktowałeś je jakby nigdy nic dla Ciebie nie znaczyło.. i nawet nie wiesz jak to boli, jak to kurwa cholernie boli! ~schooki~
|
|
  |
zauważyłam że lubie miec problemy, bo pakuje się w związek z Toba. ~schooki~
|
|
  |
chce być szczęśliwa! rozumiesz? chce Ciebie. ~schooki~
|
|
  |
Na każdej liście swoich marzeń i planów stawiam jako pierwsze kogoś kogo kocham na zabój, potem swoje życie. Najpierw chcę mieć dla kogo układać i planować je. Potem zastanawiać się co zrobić by było tak jak chcemy. Wspólny konsensus, wspólne plany i wspólne życie, bez pierwszego punktu, nie będę w stanie zrealizować drugiego. ~cebus~
|
|
  |
Nie szukaj we mnie uczuć,serca.Moje serce to dwie komory i dwa przedsionki,tętnice i żyły,zniszczone,z wadą,ledwo bijące i wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce to mięsień,nie wypełniony uczuciem,lecz krwią.A serce,które utożsamia się z posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa zapanowała w nim i nie szybko nastąpi odwilż,o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie próby rozbicia lodu,wszelkie promyki ciepła zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno wyginęło,wszędzie tylko chłód.Zamarzam od środka,całe wnętrze pomału staję się jednym wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia we mnie,a w moich oczach iskier szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z punktu biologicznego,trochę poturbowanym,dużo blizn,ran,śmieszne pieprzyki,myszka na dole pleców,wybity kciuk.Ale żyję,funkcjonuję–jak człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję swoją pracę,ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być?Czy to ma sens?Nie ma../cebus
|
|
  |
Jeśli już wbijasz mi nóż w plecy, wbij go do końca, oszczędź mi nadziei i cierpienia ~ekstaaza~
|
|
  |
Boże daj mi siłę na kolejne dni, bym nie upadła na ziemię pod ciężarem smutku. ~schooki~
|
|
 |
Wiecie co ?! Mam dosyć stwierdzeń, że osoby
młodsze posiadają mniej doświadczenia niż
starsze. Jeśli nie wiecie co kto przeżył, to nie
piszcie komentarzy typu ' nastolatki nic nie
wiedzą o życiu ' itp ! Człowieku, a może ta
osoba przeżyła 2 razy więcej od Ciebie?! Skąd
wiesz czy nie jest z domu dziecka, albo skąd
wiesz czy jej matka to nie dziwka, a może ojciec
ją bije, bo nie radzi sobie z życiem i pije ?! Skąd
wiesz może tą osobe ktoś zdradził, albo
wykorzystał ?! Może po prostu złamał jej
serce ?! Albo może ta osoba została zgwałcona,
albo pobita ?! No właśnie... Jeśli nic nie wiesz o
jej życiu, to może zamknij mordę i się nie
udzielaj ?! Ludzie, przecież wiek nie ma
znaczenia! Dajmy przykład, jest dziewczyna, ma
19 lat i ktoś ją zdradził. Jest też dziewczyna, ma
13 i też ktoś ją zdradził. One w tej chwili
przecież czują to samo ! Ale tą co ma 13 lat
będziecie jechać, że przecież nie ma pojęcia o
życiu ! A nie wzieliście pod uwagę tego, że
może właśnie ta osoba ma wieksze
doświadcze
|
|
 |
możliwe, że pewnego dnia przestanę Ciebie
kochać, więc jeśli zależy Ci na mnie to
pośpiesz się i zrób w moją stronę ten jeden
pieprzony krok. ~schooki
|
|
  |
możliwe, że pewnego dnia przestanę Ciebie kochać, więc jeśli zależy Ci na mnie to pośpiesz się i zrób w moją stronę ten jeden pieprzony krok. ~schooki~
|
|
|
|