 |
Dobrze wiem, że naprawiać ludziom najtrudniej siebie.
|
|
 |
Coś mam w środku spierdolone.
Na amen.
|
|
 |
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą.
Nie biegnij za nimi.
Nigdy.
|
|
 |
Otuliła ramiona wokół niego tak jak tylko potrafiła i zanurzyła się w jego cieple, sile… i oddaniu. To, to ostatnie ją zdumiewało. Ten mężczyzna, ten piękny, silny, potężny mężczyzna uwielbiał ją ponad wszelki rozsądek, ponad przytomność umysłu, ponad wszystko czego kiedykolwiek się spodziewała.
|
|
 |
Może czasami po prostu trzeba zamknąć się na parę dni w domu, żeby głównie leżeć i płakać.
A później wystartować od nowa, podnieść głowę wysoko i znów powiedzieć światu jestem, wróciłam, jedziemy dalej.
|
|
 |
Choćbyś miała przestać spać i zesrać się żwirem, nigdy, nigdy się nie poddawaj, moja droga. Zapamiętaj to sobie, bo jeszcze nie raz będziesz płakać pod prysznicem i tak samo często będziesz musiała wyjść spod strumienia gorącej wody i żyć dalej. Nie zgub się w tym syfie.
|
|
 |
Nie wierzę, że ktokolwiek mógłby czuć do Ciebie, to co ja w tej chwili.
|
|
 |
Jestem w chłopaku zakochana szaleńczo, na zabój i po same czubki uszu. Chciałam, byśmy już na zawsze pozostali razem i nie potrafiłam wyobrazić sobie dalszego życia bez niego. Gdy spotkasz wreszcie tę jedyną osobę, z którą pragniesz spędzić resztę swoich dni, zaczynasz marzyć o tym, by reszta twoich dni rozpoczęła się jak najszybciej.
|
|
 |
Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś, kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha.
|
|
 |
Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz Ciebie. Muszę Cię widzieć. Muszę patrzeć na Ciebie. Muszę słyszeć Twój głos. Muszę i nic mnie więcej nie obchodzi. Nigdzie. Jeszcze nie wiem, co będzie z nami. Przypuszczam, że to się źle skończy. Ale mi wszystko jedno. Bo już jest warto. Dlatego, że ja mówię, a Ty słyszysz. Rozumiesz?
|
|
 |
spełnienia marzeń Kotenieńku ! ;*
|
|
|
|