 |
zaufałam mu całkowicie, a on kłamał, kłamał i kłamał..
|
|
 |
On nie myśli juz o tym co było.. Tylko Ty cierpisz przez zakłamaną miłość..
|
|
 |
nawet sobie nie wyobrażasz jak, kurwa, tęsknie .
|
|
 |
Sama sobie jestem winna. Nikt nie kazał mi się przyzwyczajać do szczęścia.
|
|
 |
Deszcz stuka o parapet i szepcze cicho 'Kochasz go, głupia...'
|
|
 |
Ty udajesz że nie widzisz , ja udaję że nie czuję.
|
|
 |
co lubię? lubię za dużo wypić, lubię męskie torsy i brązowe oczy, lubię zapach marihuany i Jacka Danielsa, lubię nic nie jeść i pić herbatę bez cukru, lubię gryźć wargi z bezsilności, lubię rozmazany tusz na policzkach i kupować ciuchy, lubię wysokie buty i kuse bluzeczki, lubię najki i moje dresy, lubię łazić bez celu po parku, ze słuchawkami w uszach i czekać na coś co się nigdy nie wydarzy, lubię samotność.
|
|
 |
czasem myślę, że po prostu kocham Cię zbyt mocno ♥
|
|
 |
a może miłość tak naprawdę nigdy nie istniała? może jest tylko naszym wyobrażeniem? bo gdyby była prawdziwa i gdyby istniała na prawdę to przecież nie byłoby wojen, nie byłoby rozwodów, nie byłoby zawodów miłosnych, łez przelanych na ramieniu przyjaciółki, niedopranych poszewek od poduszek ubrudzonych tuszem do rzęs, smutnych kobiecych twarzy, złamanych serc, zranionej dumy. a może po prostu nie potrafimy się nią właściwie posługiwać i dlatego ciągle popełniamy błędy? albo ludzie są tak dziecinni, że miłość jest dla nich tylko zabawą? mimo tego jednak chcemy i wierzymy, że jest. choć tak na prawdę nie mamy o tym pojęcia.
|
|
 |
boję się pomyśleć co byłoby gdybym go straciła. jak czułabym się wiedząc, że jest on już nieobecny w moim życiu? kim stałabym się nie mając jego wsparcia? czy potrafiłabym podnieść się z kolejnej poniesionej porażki?
|
|
 |
wciąż zastanawiam się czy fakt, że mam co do niego wątpliwości nie oznacza, że ta miłość jest tylko cholernym zauroczeniem.
|
|
 |
najgorszy jest strach przed stratą go. cholerny strach, który wżera się w podświadomość i nie daje spać. z jednej strony cieszysz się, bo jesteś szczęśliwa, a z drugiej rozpaczasz bo boisz się, że szczęście szybko się skończy.
|
|
|
|