 |
|
nienawidzę Cię. nienawidzę w Tobie tego, że Cię nie ma. Że nawet gdy patrzę w Twoje oczy to nie mogę odgadnąć uczuć. Że kiedy jesteś blisko mnie, obracasz się i odchodzisz. Tego, że kiedy czuję Twój zapach to tak, jakbym cofała się w czasie.. ale to tylko jedno.. to nie przywróci tego, co było kiedyś. że kiedy rozmawiamy ze sobą, czuję się tak jakbym znała Cię idealnie, jakbym wiedziała o Tobie wszystko.. a później piszemy i okazuje się, że nie wiem nic.. że niczego się nie domyśliłam i że znów chcesz mnie zranić. Nie wiem czy to wszystko, ale najbardziej nienawidzę Cię za moją miłość do Ciebie i za to, że Ty nie możesz choć trochę pokochać mnie. / fruugo
|
|
 |
|
Dziś piję za Ciebie: za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie..
|
|
 |
|
Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu. A potem wstań i walcz o następny dzień
|
|
 |
|
Wypijmy za wszystkich ukochanych którzy zmienili się w łamaczy serc. Za wszystkie kocham, które tak szybko straciły swoją magię. Za wszystkie łzy, zatopione w kieliszkach i przepalone papierosami. Oraz za żegnam które niszczyły nie tylko nasze życie ale również doprowadzały do destrukcji serca.
|
|
 |
|
I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. Bez żadnego żegnaj. Bez żadnego spierdalaj. Tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali.. Jakby nas nic nie łączyło.
|
|
 |
|
zdarza mi się płakać tak, że dławię się łzami. zdarza mi się śmiać tak, że nie mogę złapać oddechu. nie mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa, ale mogę powiedzieć, że dążę do szczęścia ze łzami w oczach.
|
|
 |
|
czasem po prostu tak bywa, że jestem zwyczajnie szczęśliwa .
|
|
 |
|
kiedyś nie mogłam przestać o tobie mówić. dziś słysząc twoje imię, zatykam uszy i udaję, że nie słyszę.
|
|
 |
|
Czuję jak po cichu umarła część mnie.
|
|
 |
|
Wiesz co jest dla mnie największą karą? Nie to, że mnie zostawiłeś i nie to, że zostałam z tym wszystkim sama. I nie fakt, że mnie nie kochasz i nic dla Ciebie nie znaczę. Największą karą jest dla mnie po prostu moja naiwność, z którą muszę żyć na co dzień. Ta cisnąca naiwność, że po raz kolejny dałam się nabrać na Twoje słodkie oczka.
|
|
 |
|
Kiedyś nasze rozmowy trwały godzinami, a ja pewna byłam, że mogłyby się nigdy nie kończyć. Teraz potrafimy przejść obok siebie obojętnie, nawet na siebie nie spoglądając. Oto co nieszczęśliwa i nieudana miłość robi z ludźmi, którzy kiedyś byli sobie tak cholernie bliscy.
|
|
 |
|
wiem jedno napewno , nie żałuje że cie poznałam , a zapomnieć o tobie nigdy nie zapomne
|
|
|
|