 |
moja pierwsza miłość, przed tobą nie było żadnej innej.
|
|
 |
wiesz o mnie wszystko, każdy szczegół
wiesz według jakich żyję reguł
co mnie cieszy, a co boli
jedna sztuka z którą byłem i nie chciałem jej pierdolić .
|
|
 |
ja z tobą, ty ze mną do nieskończoności.
tyle łez, potu, krwi i radości
często sprawiałaś mi trudności.
nauczyłaś mnie jak przezwyciężyć słabości
pierdolić znajomości, które niż nie znaczą.
|
|
 |
nie odejdę jak są kłopoty - to byłby dowód głupoty
czasem nie daję rady, ale zostawić cię? - co ty, nic z tego.
|
|
 |
wiesz, że cię nie zostawię, ale ciągle mnie ćwiczysz.
|
|
 |
ze wszystkich sztuk tylko ty się liczysz
|
|
 |
wiesz, że cię kocham, chociaż sztuka z ciebie cięta.
nigdy nie zapomnę o paru momentach z tobą .
|
|
 |
wątpię w Ciebie czasem juz myślę że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem.
|
|
 |
wrzucam luz, bo na chuj mam się spinać, jebać to nie mój klimat, ich życiorys to kpina.
|
|
 |
serce przejmuje funkcje popielniczki, niedopałki zostawiają paskudne blizny .
|
|
 |
Rozczarowanie. Cena, jaką często płacimy za poznanie prawdy.
|
|
 |
nigdy nie bierz dosłwonie tego co mówię - jestem zbyt przesiąknięta ironią. / veriolla
|
|
|
|