 |
przepraszam, że mam rodziców, którzy na mało co mi pozwalają. przepraszam, że mam tyle obowiązków,. przepraszam, że nie moge do Ciebie przyjechać w weekendy. przepraszam, że Cię kocham. przepraszam że istnieję. / [quiet]
|
|
 |
' to boli gdy nie jest się kochanym, ludzie stają się od tego źli. ' - pamiętaj.
|
|
 |
|
czuję jakbym rozpadał się na miliony małych kawałeczków..
|
|
 |
Późnym wieczorem siedziałam na którymś z ogrodowych krzeseł z nogami podkulonymi do samej klatki piersiowej, w ręce trzymałam piwo, byłam sama z milionem myśli i z setkami nurtujących mnie pytań. Wtedy zrozumiałam co to samotność. | desperacko
|
|
 |
|
Wczoraj, leżąc już w łóżku chciałam, żebyś był.
|
|
 |
Samobójstwo? Chyba książka, którą ostatnio czytałam uświadomiła mi jak bardzo można swoją śmiercią zniszczyć innym życie, ale także jakie to dobre rozwiązanie na problemy z którymi nie dajemy sobie już rady. To słowo nawet nie chcę przejść mi przez gardło mimo to coraz częściej towarzyszy moim myślom. | desperacko
|
|
 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
|
|