 |
Najlepsze miejsce na świecie - pomiędzy lewym a Twoim prawym ramieniem...
|
|
 |
Inaczej się śpi, gdy mamy komu powiedzieć dobranoc i dzień dobry.
|
|
 |
Myślę o tym, że potrafimy na siebie wrzeszczeć, popychać się, uzależniać i rzucać przedmiotami, wyzywać się i dosrywać sobie nawzajem, długo się do siebie nie odzywać z powodu permanentnej nieprzytomności, uciekać sobie nawzajem z oczu. Tylko po co.
|
|
 |
i suknął nam rok znajomości ♥ 1miesiąc, 2 tygodnie i 5 dni jesteśmy małżeństwem ♥, a za 1 miesiąc, 2 tygodnie i 4 dni będzie z Nami Oleńka ♥♥♥ // n_e
|
|
 |
krzyknij, rzuć telefonem o ścianę, poszarp mną... zrób cokolwiek, zareaguj. tylko nie milcz - bo robiąc to, sprawiasz, że przestaję wierzyć, że kiedykolwiek Ci zależało. / veriolla
|
|
 |
Ostatnia stacja... rezygnacja.
|
|
 |
bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz,
jak amfetamina robię tobie w głowie miraż.
|
|
 |
oczywiście, że mogę pić z Tobą wódkę, jarać, chodzić na kawę i uprawiać przyjacielski seks, oczywiście, że możemy spędzać razem weekendowe popołudnia i wieczory, nie mam nic przeciwko piciu razem i siedzeniu na ławkach do 5 rano, nie proszę, nie zakochuj się we mnie
|
|
 |
"Nie mam poczucia winy z tego powodu, że nie udzielam się społecznie, choć czasem mi to doskwiera, bo samotność jest bolesna. Gdy jednak ruszam między ludzi, mam wrażenie moralnego upadku – to tak, jakby szukać miłości w burdelu."
|
|
 |
"Żyję z dnia na dzień, w lustrze widzę wstyd, niszczę swoje sny, w którą stronę iść ? Nie wiesz o mnie nic, nie bierz mnie za wzór, nie chcesz ze mną być, nie jestem ze snu."
|
|
 |
I chociaż nie jest łatwo, nie wyciągam białej flagi. Nie sięgam po dragi, jakoś umiem sobie radzić.
|
|
 |
"i znów przeklinasz, krzyczysz, plujesz sobie w brodę
to twoja wina, skłoniłeś ją, by odejść."
|
|
|
|