 |
|
Biegniemy przez moment ulicą
I śmiejesz się do mnie i czuję, że wszystko
Co było przedtem już nie istnieje
I myślę, że jesteśmy stworzeni dla siebie
|
|
|
|
Wieszasz mi się na szyi wtedy
I czuję, że mogę być sobą jak kiedyś
|
|
|
|
I to jak patrzysz kiedy kręcisz skręta
Lubię twoje słodkie miny
Gdy pijemy wino i oglądamy filmy
|
|
|
|
Włączam dubstep, zapinam pasy
Jedziemy przed siebie bez celu i trasy
|
|
 |
|
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
|
|
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
|
|
Pech znajdzie cię zawsze. Szczęście nigdy nie przyjdzie samo.
|
|
|
|
Walcz o swoje, plan jest taki, żeby wyjść z twarzą z sytuacji, które rozczarują jeszcze wiele razy.
|
|
|
|
związek XXI wieku, wielkie ambicje, jeszcze większe rozczarowania.
|
|
|
|
Weź się w garść młoda to nie czas na kłótnie Ile w życiu dzieli nas kilometrów zmartwień
|
|
|
|
mogę wszystko , nic nie muszę
|
|
|
|
Idziemy się bawić i wiemy, że na dziś
Możemy problemy zgładzić - płoniemy niczym cannabis.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
