 |
Uśmiechnął się do niej los.
Potem okazało się, że był to uśmiech ironiczny.
|
|
 |
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie a oddychaniem,
chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham.
|
|
 |
- Ja nie mam poczucia humoru? Przecież jestem z Tobą.
|
|
 |
zanim zrozumiałam jaki to błąd,
poniosłam straty w ludziach, są daleko stąd…
|
|
 |
- co dzisiaj robisz?
- nic.
- przecież wczoraj nic nie robiłaś.
- ale jeszcze nie skończyłam.
|
|
 |
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
|
|
 |
Miłość – wszędzie jej pełno, a każdemu jej brak.
|
|
 |
Kocham go jak brata, ale nie swojego.
|
|
 |
Przecież nie tęsknię… po prostu wspominam…
|
|
 |
Uwierz mi - jest ładna i cwana
I choć przez wielu jest kochana to przez życie idzie sama.
|
|
 |
a gdzieś w środku wiesz, że o Nim się nie zapomina.
|
|
 |
On nalegał - Ona odpychała.
On odpuścił - Ona pokochała…
|
|
|
|