 |
Rób co chcesz. Byle nie pójść na dno.
|
|
 |
Podobno pewne dźwięki przyspieszają bicie serca. W moim przypadku takim dźwiękiem jest Twój śmiech.
|
|
 |
Nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
 |
Codziennie boję się wyjść z łóżka. Wiem, że
tam czekają na mnie same złe rzeczy i dadzą
mi mnóstwo bólu.
|
|
 |
|
- opowiedz coś o sobie . - hm .. mam 3 demoty na głównej, 700 znajomych na fb i średnią 10,7 na fotce .
|
|
 |
i trochę mniej jem, trochę mniej śpię, trochę mniej żyje. jestem sama ze sobą. bez zbędnej widowni przeżywam kolejny dzień pełen spokoju. jestem tylko ja i moje cztery ściany, które po brzegi wypełniane są ciszą mieszającą się z cichym szlochem. sufit, na którym pędzlem wyobraźni maluje różne obrazy... coraz częściej łapie się na nierównym biciu serca, na ucieczkach myśli. czasami tracę kontakt z rzeczywistością szukając odpowiedzi na to co się ze mną dzieje. jestem wrakiem. boję się. coraz częściej budzę się z krzykiem, dłonie drżą a usta cicho błagają o spokój. boję się samej siebie. zmieniłam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Niby prosto z serca a jakoś braknie słów. Niby masa uczyć przepełnia wnętrze a trudność wypowiedzenia kolejnej myśli zabija. Uczucia wylewają się przez brązowe tęczówki a wspomnienia zaciskają gardło. Wilgotne policzki i nierówny puls burzący spokój zaszczepiają kolejne negatywy. Błądzę gdzieś pomiędzy szczęściem a ogromną masą sentymentalnych chwil. Gdzieś pomiędzy wschodem a zachodem zgubiłam receptę na wieczne szczęście. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mam wrażenie , że kochaliśmy się tylko po to , by dziś na ulicy mijać się bez słowa
|
|
 |
Zastanawiam się dlaczego ja i Ty nie daliśmy rady być razem, przecież dziś nie jest lepiej, nie jest dobrze, może trzeba to przeczekać, ale nie wiem już czy to jest mądre. [Pezet ]
|
|
 |
Ten uśmiech, niby taki infantylny, to
spojrzenie takie banalne, a mogłabym
pochłaniać je godzinami. ♥
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na
wszystko co zrobię lub powiem, przytulił
mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował,
nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił
sobie, że ja jestem Ci potrzebna.
|
|
 |
Coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz
co, zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
|
|