 |
ostatnio nabieram pewności, że jestem cholernie odporna na szczęście.
|
|
 |
uwielbiałam te noce, kiedy brakowało mi sił. kiedy nie byłam w stanie podnieść kolejnego kieliszka. kochałam ten stan. a teraz? czasem wspomnienia wracają, czasem na samą myśl o nich mam w oczach łzy. nie chcę się cofać, nie chcę wracać do tych złych czasów, kiedy liczyła się tylko kolejna butelka wódki i to żeby nie wrócić do domu przed świtem.
|
|
 |
chciałabym go mieć, choć trochę, czasami.
|
|
 |
Czasem mam ochotę oddzielić się od świata, pójść tam gdzie nikt mnie nie znajdzie, żyć w samotności, uciec, po prostu umrzeć..../
|
|
 |
wyrywaj mi skrzydła, spychaj z parapetów. każdy kiedyś musi nauczyć się latać.
|
|
 |
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
|
|
 |
Jestem z nim, myślę o drugim, bejeruje trzeciego. xD
|
|
 |
Nawet diabeł kobiecie zazdrości tego jak doskonale potrafi kusić. ♥
|
|
 |
Uwielbiam te Twoje przejarane oczka.
|
|
 |
Czy można kochać po to, aby potem nienawidzić? I rzucać w siebie błoto Wcześniej razem tydzień w tydzień.
|
|
 |
Nic bez nas dla nas, nic o nas bez nas Bądź spokojny o prawdy ona na pewno przetrwa.
|
|
|
|