 |
nadszedł czas, żeby znowu się zaangażować, nie wracać do dawnych, kiepskich chwil, ani do dawnego kiepskiego stylu życia, ale zacząć zbierać połamane kawałki siebie i ułożyć je na nowo w całość.
|
|
 |
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ille razem przeżyłyśmy i ile jeszcze przejdziemy obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musiały przypominać sobie, że powinnyśmy być obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czu dwa lata z takim samym zapałem będziemy planowały swoje wspólne życie obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi, proszę.
|
|
 |
autobus zatrzymał się na kolejnym przystanku . drzwi się otworzyły i przed oczami mignęły mi twoje długie , zmierzwione blond włosy . zacisnęłam powieki modląc się , żeby to był sen . otworzyłam je a ty zerknąłeś w moją stronę uśmiechając się tak kurewsko pewny siebie . ścisnęło mi wnętrzności . nie byłeś sam . nie znałam jej .nie słyszałam waszej rozmowy . nie chciałam słyszeć . podgłośniłam piosenkę lecącą w słuchawkach . zebrałam w sobie wszystkie siły i wstałam kierując się do wyjścia . nagle kiwnąłeś dziewczynie , że wysiadacie . zeskoczyłam za wami po schodach . obejrzałeś się i widząc , że idę za wami złapałeś jej rękę . koniec . wszystko zaczęło wirować . nawet nie zwróciłam uwagi kiedy do oczu napłynęło mi tyle łez .
|
|
 |
''Ile można marzyć o nigdy nie spełnionej miłości? Całą wieczność swego życia. Zatopić się w sen na jawie, że nadchodzi, i śnić.. '' Barbara Rosiek. ,,Byłam Schizofreniczką.''
|
|
 |
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę, żeby spełniły się jego wszystkie marzenia .. Tylko nie chcę się temu przyglądać .
|
|
 |
ja nie stałam w kolejce po wygląd ani po rozum . stałam w kolejce gdzie dawali pecha w miłości.
|
|
 |
pogodziłam się już z tym, że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg, ale proszę, obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie , nie odpiszesz mi! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź, choćbym Cię szantażowała, choćbym Ci groziła , błagam - nie odpowiadaj! bo jeżeli byś to zrobił - wróciłoby wszystko, a ja nie umiałabym sobie z tym poradzić, drugi raz bym sobie z tym nie poradziła...
|
|
 |
najgorzej jest wieczorem , kiedy kładę się do łóżka , wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit .
|
|
 |
-kiedy zauważyłaś, że coś jest nie tak? - kiedy nie napisał mi dobranoc przed snem.
|
|
 |
obiecaj mi , że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy , ile razem przeżyłyśmy i ile jeszcze przejdziemy. '
|
|
 |
Mam fajne kredki. Jest szary, szary i szary kolor. Idealny skład do narysowania mojego życia...
|
|
 |
jak mu napiszesz sms'a, żeby wpadł do Ciebie na piwo, to przyjdzie wcześniej niż raport. ;D
|
|
|
|