 |
the moment we forgot we were just good friends, I moved my arm her face went red again one more bus home another silent weekend.
|
|
 |
ile trzeba czekać na coś co się nigdy nie wydarzy?
|
|
 |
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć. Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie. Nie ma co gadać, po co udawać, że jeszcze coś nas łączy? Zdjęcia do pieca, nie ma co czekać, sprzątnij ten pierdolnik i pokaż, że mnie kochasz, odwróć się i ruszaj w pościg. / diox
|
|
 |
|
czuję się wykorzystana, porzucona, zapomniana.. tak właśnie czuję się przez faceta. a może to ja panikuję, gdy on nie odzywa się 2 dni? paranoja? strach przed utratą ukochanego? nie wiem, sama nie wiem..
|
|
 |
Tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji, w permanentny sen by już się nie obudzić, by świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi..
|
|
 |
gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa.
|
|
 |
dziś płaczesz w samotności, świętujesz w samotności. to pierwsza rata z ceny jaką płacisz za pychę
|
|
 |
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają. / loczeq
|
|
 |
najśmieszniejsze jest to, że nie wychodziło nam ani życie razem ani życie osobno. / zozolandia
|
|
|
|