 |
' jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie suką , a nie widziałeś jak się puszczam , to przysięgam , że zapierdole ci w tą twoją śliczną mordę .
|
|
 |
' kiedyś byłam pełna ciepła , mogłam wiele dać . od miłości uciekłam , nie chce jej już znać . jeszcze wczoraj przysięgałeś , miłość po grób . właśnie wczoraj obiecałeś , że nie skrzywdzisz mnie znów . '
|
|
 |
" ile dałabym za to , by móc o tym zapomnieć , ile dałabym komuś , kto by czas zawrócił . tylko na ten jeden moment w chwili , w której cię poznałam , poszłabym w drugą stronę " .
|
|
 |
wszystko się kurwa sypie, rozpierdala, jebie..
|
|
 |
Słuchaj.. mam na Ciebie głęboko wyjebane. Od jakiegoś czasu jak Cię słucham lub na Ciebie patrzę to wątpie w życie. Ostro mnie irytujesz i drażnisz więc lepiej zejdź mi z drogi koleżanko i nie wpierdalaj się w moje sprawy bo nie wyjdzie Ci to na dobre. Gwarantuje.
|
|
 |
Powiedz mi jeszcze. Co tam, u Ciebie, opowiedz dokładnie, ze szczegółami. Bo tęsknię.
|
|
 |
"Są wakacje kochani ! Bez spiny luźno! "
|
|
 |
Dawaj tą flachę kamrat, pociągnij z łokcia
Napijemy się dzisiaj, będzie solidna bomba...
|
|
 |
puszczam z dymem wszystkie grzechy bo nie jestem nikim świętym, śmiertelnicy błądzą piję wódke za swe błędy, upijam się za życia by wytrzeźwieć już po śmierci . Trzeźwo myśląc nie wyciągnę z tego lekcji.
|
|
 |
" Jego już nie ma .. " - cztery słowa , a bolą cholernie i siedzą w mojej głowie od rana . / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Tak, jestem beznadziejna. Tak, potrafię tylko ranić innych i doprowadzać się do stanu załamania psychicznego. Nie umiem pomagać i dbam tylko o własne dupsko. Jestem pierdoloną egoistką i materialistką. Nie podchodź do mnie, nie angażuj się - brak tu sensu. Czas się najebać. / veriolla
|
|
 |
Pomimo bólu gardła, kataru, kolejnego kaca - uwielbiam bawić się właśnie z wami. A wiecie czemu? Bo wtedy pierdolimy wszystkie normy, pijemy ile możemy, tańczymy, później rozkminiamy na temat półproduktów, produktów, przyrządów do jedzenia czy innych głupotach, a gdy kończy się wódka - zapierdalamy w środku nocy do najbliższego sklepu po kolejną butelkę. / kszy
|
|
|
|