 |
|
w jednej chwili stałam się nikim. tak właśnie się czułam.
|
|
 |
|
podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej cholernej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam, jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę.
|
|
 |
|
o czym mamy rozmawiać? Tak, tęskniłam. Przez długi okres nie było dnia, abym o Tobie nie myślała, abym nie wylała chociaż jednej łzy. Tak, bolało mnie wszystko i nie mogłam sobie wyobrazić, że to kiedykolwiek się skończy. Tak, byłam żałosna, tak żyłam przeszłością i pierdoliłam teraźniejszość. Tak, naprawdę Cię kochałam i czekałam.
|
|
 |
|
jeśli Ci zależy walcz o to do ostatniej chwili.
|
|
 |
|
I nie mogę złapać tchu i łapię paranoje.
|
|
 |
|
Zabiłaś coś we mnie, już czasu nie cofniesz.
|
|
 |
|
cieszę się, że jesteś cały czas w moim życiu.
|
|
 |
|
mam nadzieje , ze za jakiś czas wszystko się zmieni, ze będzie lepiej , po prostu że będę w pełni szczęśliwa z nim.
|
|
 |
|
widocznie byłam zbyt słaba.
|
|
 |
|
wiem, że jest beznadziejnie, ale na razie nie mam pomysłu by to naprawić.
|
|
 |
|
zrób coś , bo zaczynasz mnie tracić.
|
|
 |
|
To serce krzyczy tak przeraźliwie. Ten pisk jest nie do wytrzymania. Zagłusza moje myśli i uczucia.
|
|
|
|