 |
|
to że się odezwał jeszcze nie znaczy, że o mnie myśli.
|
|
 |
|
ona go potrzebowała a on ją unikał.
|
|
 |
|
mówił mi dużo rzeczy, szkoda ze zmyślonych .
|
|
 |
|
wiesz czemu nie potrafię być Twoją koleżanką? idąc na zwykłe piwo, jak zwykła para znajomych, prowadząc zwykłe rozmowy, w głowie miałabym ten czas kiedy łączyło nas coś więcej. nie wymażę z głowy Twoich dotyków, pocałunków i tego jak się przy Tobie czułam. to najlepszy powód, dlaczego nie będzie już nic po tym związku, po prostu zerwiemy kontakty i odejdziemy każdy w swoją stronę.
|
|
 |
|
kiedyś, ktoś spojrzy na Ciebie, jakbyś była najlepszą rzeczą na świecie.
|
|
 |
|
kiedyś może zrozumiesz, jak trudno jest wstać, walczyć od nowa.
|
|
 |
|
boję się , że z biegiem czasu te wszystkie wspomnienia wyblakną , nie będą one już tak intensywne. boję się że moje zmysły nie będą już w stanie przypomnieć sobie Twojego zapachu ani tonu głosu , gdy przymknę powieki jedyne co ujrzę to delikatny zarys Twojej postury. boję się , że nadzwyczajnie nie będę już pamiętać człowieka , który tyle dla mnie znaczył .
|
|
 |
|
zanim mnie poznasz, pomylisz się tysiąc razy.
|
|
 |
|
nigdy nie pomyślałabym, że można się do kogoś tak bardzo mocno przywiązać.
|
|
 |
|
a teraz mi powiedz - co ma sens?
|
|
 |
|
mógłbyś być mężczyzną jej życia. jedno słowo, jeden gest. mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. mógłbyś dotykać i szanować. mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. mógłbyś kochać najszczerszą miłością. mógłbyś.
|
|
 |
|
dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. zamiast żartu- milczenie. potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. w środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
|
|
|
|