głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nadzieeja

Nawiązać dialog  rodziny nie wybierasz  i nie jeden pewnie by chciał urodzić się jeszcze raz

paramorelove dodano: 9 marca 2014

Nawiązać dialog, rodziny nie wybierasz i nie jeden pewnie by chciał urodzić się jeszcze raz

Jutro krzyczy do nas siema  dzisiaj wali nas po mordzie

paramorelove dodano: 9 marca 2014

Jutro krzyczy do nas siema, dzisiaj wali nas po mordzie

Życie to skurwiel  ze swoimi trzymać sztamę  jak masz miękkie serce to obyś dupy nie miał szklanej.

paramorelove dodano: 9 marca 2014

Życie to skurwiel, ze swoimi trzymać sztamę, jak masz miękkie serce to obyś dupy nie miał szklanej.

musisz zabrać mnie stąd albo to skończę na zawsze  zamknę się i podpalę ląd

paramorelove dodano: 9 marca 2014

musisz zabrać mnie stąd albo to skończę na zawsze, zamknę się i podpalę ląd

 I powiedz mi  czy wciąż go kochasz?  Gdy wiesz  że nic nie jest tak jak chcesz   I nie będzie już jak chcesz by było.  I teraz gdy już wiesz  że on nie jest tym kim chcesz.   Czy wierzysz w miłość? ..

paramorelove dodano: 9 marca 2014

`I powiedz mi, czy wciąż go kochasz? Gdy wiesz, że nic nie jest tak jak chcesz, I nie będzie już jak chcesz by było. I teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym kim chcesz. Czy wierzysz w miłość? .. `

karuzela mych marzeń zatrzymała się w miejscu   dziś mam Ciebie i nic więcej nie potrzeba już sercu.

paramorelove dodano: 9 marca 2014

karuzela mych marzeń zatrzymała się w miejscu, dziś mam Ciebie i nic więcej nie potrzeba już sercu.

Moja dziewczyna? Częściej miewam ją niż mam. Jak ten hajs  który ubywa mi każdego dnia.

paramorelove dodano: 9 marca 2014

Moja dziewczyna? Częściej miewam ją niż mam. Jak ten hajs, który ubywa mi każdego dnia.

Blondyna  czarna  ruda...pilnuj  pilnuj bo się zgubi  tutaj nie jedna nieletnia jest dorosła  bo tak lubi.

paramorelove dodano: 8 marca 2014

Blondyna ,czarna ,ruda...pilnuj ,pilnuj bo się zgubi ,tutaj nie jedna nieletnia jest dorosła ,bo tak lubi.

Był dla niej ideałem i może właśnie dlatego usprawiedliwiała go przed wszystkimi  a także i przed samą sobą. Gdy nie dzwonił zrzucała winę na rozładowaną komórkę. Gdy nie przyjeżdżał uparcie twierdziła  że na pewno wypadło mu coś ważnego. Nawet  gdy zdradził wzięła winę na siebie twierdząc  że nie jest wystarczająco piękna i dobra. Powiesz  że jej naiwność nie miała hamulców. Masz rację  ale nie zawiniła tu ona sama. Te wszystkie hamulce popsuła miłość  zabierając przy tym granice zdrowego rozsądku.

selektywnie dodano: 8 marca 2014

Był dla niej ideałem i może właśnie dlatego usprawiedliwiała go przed wszystkimi, a także i przed samą sobą. Gdy nie dzwonił zrzucała winę na rozładowaną komórkę. Gdy nie przyjeżdżał uparcie twierdziła, że na pewno wypadło mu coś ważnego. Nawet, gdy zdradził wzięła winę na siebie twierdząc, że nie jest wystarczająco piękna i dobra. Powiesz, że jej naiwność nie miała hamulców. Masz rację, ale nie zawiniła tu ona sama. Te wszystkie hamulce popsuła miłość, zabierając przy tym granice zdrowego rozsądku.

Co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie  którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka   było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil  które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter  i wnętrze  które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym  a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak. pieprzyk schowany za uchem i zapach perfum  który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem.

selektywnie dodano: 7 marca 2014

Co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil, które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak. pieprzyk schowany za uchem i zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem.

Przestań to robić. Przestań pojawiać się  kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach  do których idę  bo jestem pewna  że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać  bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać  bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy.   yezoo

rimmellondonn dodano: 3 marca 2014

Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu  nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty  nie umiem znaleźć takich słów  które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno  że nawet jak zapomnisz moją twarz  to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań  bo mam w sobie strach  że nawet jak teraz jest dobrze  to jutro coś może pójść nie tak  żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak  że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą  tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie?  esperer

rimmellondonn dodano: 3 marca 2014

Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu, nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty, nie umiem znaleźć takich słów, które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno, że nawet jak zapomnisz moją twarz, to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań, bo mam w sobie strach, że nawet jak teraz jest dobrze, to jutro coś może pójść nie tak, żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak, że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą, tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie? /esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć