 |
nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw
|
|
 |
I never thought for a minute, if you showed me a picture of my life now, that you wouldn't be in it.
|
|
 |
Cześć, wyobraź sobie, że idę w Twoją stronę, jestem coraz bliżej, moje serce już płonie, jestem coraz bliżej i chwytam Twoje dłonie, wstyd mdleje, jesteśmy tu jakby we dwoje, uśmiechasz się do mnie, co będzie czas pokaże.. nagle chwytasz mnie za rękę i każesz iść za sobą, zaczynasz mnie całować, już nie wierzę własnym oczom. Nawet nie wiem co mam mówić, brak mi słów, Ty bierzesz łyk piwa, chcesz bym je spijał z Twoich ust. Czuje się jak we śnie, nie chcę nic już więcej, przy Tobie myślę, że znalazłem 'to coś' nareszcie.
|
|
 |
po jednym za wszystkie kłamstwa małe i wielkie i skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę.
|
|
 |
świat dziś pode mną powoli traci barwy, krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy.
|
|
 |
"cause everything starts from something but something would be nothing, nothing if your heart didn’t dream with me, where would I be here, if you didn’t believe?"
|
|
 |
"kiedy Cię poznałem byłaś ze swoją torbą adidasa w czarnych leginsach, czerwonych vansach, białej bokserce i bluzie adidasa rasta. piłyście piwo za lidlem i wżeraliśmy cipsy. powstało słowo panamaszta i odprowadzałem Cię na pulpeciki, potem nazywałaś mnie pulpecik a ja się śmiałem, że masz obiad o 21" / 2:50 AM 14.02.13 J:*
|
|
 |
Zastanawiam się co siedzi w Twoim wnętrzu, czy Ty też masz takie same sny o szczęściu?
|
|
 |
patrzę Tobie w oczy i wiem, że Ty wiesz już, że czuje pustkę, kiedy widzę Cię i słucham Twoich słów...
to takie trudne, może spróbujemy znaleźć siebie znów? bo pamiętam czas kiedy każdy mówił to co myślał i co czuł i nie było złości w nas. pamiętam czas gdy w kieszeni każdy tyle samo miał i nie zatruwał krwi z zazdrości w kwas. pamiętam czas kiedy cieszyliśmy się jak dzieci każdą chwilą którą przyniósł los..
|
|
 |
ostatnio puszczałem numery przy których daliśmy się ponieść. dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje. patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci.
|
|
 |
Nienawidziłem każdej minuty treningu, ale powtarzałem sobie: nie poddawaj się, przecierp teraz i żyj resztę życia jako mistrz. /M.A.
|
|
|
|