|
Gdzieś pomiędzy kreskami fety i pustymi butelkami zgubiliśmy wiarę w siebie, straciliśmy wiarę w nas. / slonbogiem
|
|
|
Pragnę Cię. Pragnę Twojego dotyku, duszy, ciała i gestów. Pieść mnie...Pieść mnie słowem. Dzisiejszej nocy chcę zatopić się w Tobie. / slonbogiem
|
|
|
Nie doceniamy chwil dopóki nie staną się one wspomnieniami.
|
|
|
Szczere słowa zastąpione setkami kłamstw. Nieokiełznane pożądanie zastąpione zwykłym przyzwyczajeniem. Rozpalony ogień w sercu zastąpiony skutym lodem. Marzenia zastąpione pieprzoną rzeczywistością. Radość życia zastąpiona pesymistyczną wizją. Twoje ramiona zastąpione nicością. / slonbogiem
|
|
|
On jak nikt inny rozjaśniał jej świat niczym słońce rozjaśnia pochmurny dzień , niczym księżyc i gwiazdy rozjaśniają ciemną noc. Rozpalał w niej całą gamę uczuć do siebie i raz za razem łamał jej serce. /
|
|
|
Dwie planety po różnych stronach ziemi mają dwa obce języki, lecz tak bardzo siebie pragną.
|
|
|
i znow kurwa trace oddech bo znow z rak wypuszczam szczescie, moze tym razem zrozumiesz jak wazne jest to gdy jestes
|
|
|
poswiecalem ci uwage, kiedy nikogo przy tobie nie bylo
|
|
|
z poczatku probowalem sie dopasowac, ale nie potrafilem udawac i po kilku tygodniach przestalem probowac. jestem, kim jestem, i mogli mnie albo lubic albo nienawidzic. nienawidzili mnie i to kurwa jak. J. Frey
|
|
|
tak dlugo opakowywalem sie w milczenie ze trudno mi sie rozpakowac w slowach
|
|
|
kiedy cos przestaje bolec, przestaje miec znaczenie
|
|
|
Muszę zebrać się w sobie. Zszyć się z powrotem. Skleić, nawet prowizorycznie, bo się rozlatuję./59sekund
|
|
|
|