 |
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.
|
|
 |
Potrzebuję:
-kardiologa - by naprawił moje serce
- plastyka - by na na mej twarzy znów zagościł uśmiech
- okulisty - bym cie już nigdy nie zobaczyła
- neurologa - by wymazał mą pamięć
- chirurga -by wypuścił motyle z brzucha
- pediatry - by znów być dzieckiem mającym beztroskie życie...
|
|
 |
Stanąć na stole pośród poprzewracanych kieliszków i puszek, podnieść ręce ku niebu i wykrzyczeć, jak
bardzo Cię kocham i nie umiem bez Ciebie żyć.
|
|
 |
Czekam, aż któregoś dnia ktoś zostanie moją czterolistną koniczyną, wielka podkową, garnkiem złota na końcu tęczy. Szczęściem, po prostu.
|
|
 |
I chce Cię mieć przy sobie, nawet wtedy, gdy nie pasujesz mi do sukienki. < 3
|
|
 |
Żyjemy w świecie gdzie nie odpisanie na sms lub nie zadzwonienie jest powodem do końca świata .
|
|
 |
W nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łze, wypływającą spod czerwonych i opchniętych powiek.
|
|
 |
Jeśli łączy Cię z kimś prawdziwa przyjaźń, drobne pęknięcia da się naprawić i nawet nie będzie widać którędy biegły rysy
|
|
 |
Obiecaj,że nigdy się nie poddasz. Że już zawsze,codziennie będziesz się uśmiechała.
|
|
 |
Bo Bóg nie dopracował tego świata.. Kobiety powinny mieć limit wylanych łez, ich serca limit przyjętych ciosów.. A faceci powinni mieć limit serc, które złamali.. !
|
|
 |
Mówi się, że najpiękniejsze chwile nigdy nie wrócą. Wrócą. Wrócą w snach, w marzeniach, w tęsknocie. Będą szły w parze ze łzami.
|
|
 |
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks . Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść .
|
|
|
|