|
nie wiem co się dzieje bo.. przestałam czuć. tak po prostu przestałam czuć, kochać. nie czuję już jak krew płynie w moich żyłach, jak rumienię się na twój widok. czy umarłam?
|
|
|
10.11.2011 godzina 02;11. Nauczyłam się milczeć, gdy naprawdę mi zależy. To przykre./wpis z pamiętnika.
|
|
|
tak, w głośnikach Sobota dziś koi moje zmysły.
|
|
|
tak, chciałabym zapomnieć.. chciałabym o tym umieć mówić tak po prostu, bez zbędnych emocji..
|
|
|
innym tłumaczę, że jest pełno chłopaków, że to jeszcze nie koniec świata, będzie inny, ale sama nie umiem w to uwierzyć..
|
|
|
przed wszystkimi udaję, że świetnie sobie radzę, że o Tobie zapomniałam, ale prawda jest inna.. tylko ja wiem, jak tak naprawdę jest.
|
|
|
to wszystko już nie jest takie świeże, już nie boli tak bardzo, ale jednak jeszcze nie zapomniałam do końca, nie wiem czy zapomnę, nie wiem czy sie tak da..
|
|
|
czy on tęskni za mną, czy choć raz o mnie pomyślał jak kiedyś? co myśli jak mnie widzi? co dzieje sie w jego sercu? tak wiem, już się nie dowiem.
|
|
|
wrócić do tego co było? nie wiem, sama nie wiem czy bym chciała, ale jednak sentyment został i już do końca zostanie..
|
|
|
i gdy tylko czytam jakiś tekst o miłości wszystko wraca, tęsknota wraca, ale to juz było, minęło i nie wróci, trzeba dalej żyć. kiedyś zapomnę do końca..
|
|
|
niby nic już do niego nie czuję, ale czasami myślę o nim..
|
|
|
|