 |
“ Tego wieczora był tak bardzo nie mój, a ja cholernie nie jego. Co gorsza to już chyba miało pozostać. ”
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
Podobał mi się jego zapach. Zapach, który sugerował, że wszystko może się zdarzyć.
— kusisz niebezpiecznie.
|
|
 |
Nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami.
— Pih-spóźnieni kochankowie.
|
|
 |
nie kocha się sercem, kocha się całym sobą.
|
|
 |
To, co najbardziej cię pociąga doprowadzi cię do szaleństwa.
|
|
 |
To nie zabawa, ale bawię się. Bezsenne noce, senne dnie.
— Grzegorz Ciechowski
|
|
 |
Mam ochotę na Twoje dłonie.
|
|
 |
Najgorsza jest samotność, zwłaszcza ta wśród ludzi.
|
|
 |
Za bardzo Cię potrzebowałam, by Ci o tym powiedzieć.
|
|
 |
Nie chcę słów.
Chcę obecności.
|
|
 |
nie pojawiaj się, gdy wiesz, że niedługo znikniesz
|
|
|
|