 |
KONIEC . jest pojęciem względnym. jedno kończy się inne zaczyna na rzecz poprzedniego.
|
|
 |
Żadna sukienka najlepszej marki nie zakryje Twojego smutku, żadnym makijażem nie dorysujesz sobie uśmiechu na twarzy, kiedy Twoje serce cierpi.
|
|
 |
tyle razy mówiłeś o prawdzie, ale ani razu nie
powiedziałeś prawdy
|
|
 |
nie musisz mi mówić jaka jestem, mam siebie
na co dzień
|
|
 |
mówił 'ja cię nie skrzywdzę'. odpowiadała 'to tylko
kwestia czasu'.
|
|
 |
` by dogonić wiatr we włosach i śmiać się bez ustanku
|
|
 |
gdy rozmawiasz z kolegami , patrzę na Ciebie z nadzieją że może się odwrócisz i spojrzysz na mnie . poczujesz to co czuję
|
|
 |
A płaczesz ze szczęścia , czy z bezsilności?
|
|
 |
Całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy.
|
|
 |
Z tego co wiem to noc jest żeby się wyspać. A nie po to żeby przeleżeć całą noc na łóżku zapatrzona w jeden punkt i powtarzać "Tak, naprawdę jest moim Romeo"
|
|
 |
w życiu najczęstsze są dwie sytuacje: albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał Ci spieprzać.
|
|
 |
blada twarz w oknie. rozciągnięta koszulka. szerokie spodenki. rozmazany makijaż. łzy w oczach. i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
|
|