 |
jeśli wiesz, że nie warto to po co brniesz w to dalej..
|
|
 |
między nami jest coś toksycznego. zawsze byłeś ważny, byłeś na pierwszym miejscu. teraz jakoś wszystko znika, nawet Twoje oczy podobają mi się mniej, słowa nic nie znaczą i nie sprawdzam co pięć minut, czy jesteś dostępny na gadu. i chciałabym jakoś zostawić te wspomnienia, nie widzieć Cię na co dzień i zapomnieć. ale coś mnie do Ciebie tak cholernie ciągnie. i nie wiem co to jest, nie umiem nad tym panować i czasem już chciałabym się tego pozbyć, wyrzucić to cholerne uczucie. ale obawiam się, że ono już pozostanie do końca. ta chęć, żebyś był blisko.
|
|
 |
sam jesteś za wszystko odpowiedzialny. nikt nigdy do niczego nie może cię zmusić. wszystko jest skutkiem twoich decyzji. pamiętaj o tym, kiedy będziesz szukał winy w drugim człowieku i chciał odciążyć swoje sumienie wmawiając sobie samemu, że zrobiłeś już wszystko, na co było cię stać.
|
|
 |
dzisiejszy dzień pokazał, że jednak jestem debilem, dziękuje.
|
|
 |
cieszę się Twoim szczęściem, pomimo tego że brakować mi Ciebie będzie cholernie.
|
|
 |
przynajmniej nasza przyjaźń nie jest na pokaz.
|
|
 |
chociaż czasem gadam od rzeczy, zdarza mi się zawiesić i zgubić się nawet w moim rodzinnym mieście to jednak są osoby, które nie mogą beze mnie żyć. ;d dziękować święta czwórca za to, że jesteście ze mną zawsze i wszędzie (nawet jak Was nie ma)! ;*
|
|
 |
zobaczyć Cię w miejscu gdzie najmniej się Ciebie spodziewałam i zobaczyć Twoją minę - bezcenne.
|
|
|
|