 |
- Co byś zrobiła jakby Twoi rodzice przyłapali Cię na wciąganiu koki?
- A co byś zrobił, gdybym powiedziała Ci, że wciągam razem z nimi?
|
|
 |
- Jak byś siebie opisała?
- Optymistyczna pesymistka.
- Ale przecież jedno wyklucza drugie.
- Nie prawda. Ja po prostu jestem pewna, że dana sytuacja skończy się dla mnie źle, lecz tkwi we mnie ta iskierka nadziei, resztki marzeń.
|
|
 |
Pamiętasz pierwsze melanże? Wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. Pierwszy zgon i powrót do domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień. Pierwsza wciągnięta kreska, pierwsza ustawka, kiedy chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu, pierwsze wagary, malowanie ścian na mieście po nocach, pierwsza wizyta na komisariacie, chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek, tłumaczenie się przed psami, wracanie do domu nad ranem. A co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę! ♥
|
|
 |
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza.
|
|
 |
Chodź, usiądźmy znów na naszej ławce w parku. Łapmy promienie słońca i śmiejmy się z tych dzieciaków, które bawią się w dom, nieopodal nas. Porozmawiajmy jak kiedyś ciesząc się chwilą. Zanurzmy się w szczęściu, które tylko czeka aż osiągnie swój punkt kulminacyjny. Róbmy to wszystko, co kiedyś. To, co sprawiało nam tyle frajdy. Kupujmy lody i watę cukrową. Chodźmy na długie spacery, odkrywajmy nowe miejsca, uśmiechajmy się do tych wszystkich nieznajomych ludzi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy znów razem. / napisana
|
|
 |
pozdrawiam osoby, które chcą za wszelką cenę zjebać mi już do końca życie, piąteczka udaje wam się ..to właśnie przez was zalewam się w prawie każdą noc łzami .
|
|
 |
Facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela , a nie jakaś tępa pizda . /?
|
|
 |
najgorsza jest nadzieja. ta, która mówi, że są jakieś szanse i Ty w to wierzysz. siedzisz i myślisz, czy w końcu się uda, zamiast tak po prostu wstać i odejść. zastanawiasz się, kiedy to wszystko przyjdzie, kiedy dobrniesz do celu, kiedy uda się to, na co czekasz, kiedy w końcu nadzieja spełni swoją rolę. ale ona tego nie robi. tylko mówi Ci, że masz wierzyć, bo są szanse. ale skup się i posłuchaj rozumu - tych szans tak naprawdę nigdy nie było
|
|
 |
Gdybym zniknęła tak z dnia na dzień. Urwałabym kontakt z wszystkimi, tak po prostu ich olała, wątpię, żeby ktokolwiek zauważył, żeby moje odejście wzbudziło w kimś niepokój, strach, czy smutek. Byłoby to tak samo mało ważne dla innych, jak ominięcie ślimaka na chodniku.
|
|
 |
To smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące, że poświęciłaś mu każdą minutę swojego wolnego czasu, byłaś na każde jego zawołanie, gdy było mu źle, martwiłaś się o jego życie, mając gdzieś swoje własne. Byłaś dla niego zawsze i wszędzie, a on odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję.
|
|
 |
*Może i często się kłócimy. Może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair. Może i nie raz przesadzamy. Może wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość. Ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet, jeśli myślimy, że to już koniec, zawsze tęsknimy, żałujemy. I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia, miałoby Cię zabraknąć
|
|
 |
Nawet cień przyjaciela wystarczy, aby uczynić człowieka szczęśliwszym ..
|
|
|
|