| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr. gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan.. -.-' |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | `kiedyś zrozumiesz ile byłam warta, może kiedyś do Ciebie dotrze, że jeszcze było o co walczyć.` |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | `wiesz kiedy docenisz, że straciłeś? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że JUŻ nie odbiorę.` |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W Twoich oczach było coś dziwnego, coś niepewnego, coś tak cholernie mnie przyciągającego. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dni sterylne, bez zapachów i kolorów. unurzane w błocie pożądań i marzeń. chłodna cisza |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ile jeszcze masz kredytu w moim sercu.. ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak myślisz dlaczego on za mną nie tęskni, nie dzwoni, nie pisze, nie zaczyna rozmowy, nie podchodzi w szkole, nie proponuje spotkania.? -Bo uważa cię za oczywiste. I wie że nawet jak nie będzie tego robił, to Ty to zrobisz bo go kochasz, i nie umiesz inaczej. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | We wszystkim trzeba widzieć tą lepszą stronę ! :D |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie pytaj co zrobiłeś źle, tylko zastanów się czy zrobiłeś cokolwiek. |  |  |  |