 |
już dosyć mam zmarnowanych dni.
|
|
 |
powiedz,jak jest? czy to już koniec?
|
|
 |
Św Mikołaju wiem, że jestem już za stara na prezenty. Wiem też, że do takich jak ja nie przychodzisz. W sumie to praktycznie nigdy w Ciebie nie wierzyłam, ale jeżeli gdzieś tam jesteś i przynosisz ludziom radość, jeżeli potrafisz spełniać marzenia i dawać nadzieję, że istnieją magiczne chwile to proszę Cię podaruj mi jego. Dobrze wiesz, że o niczym innym nie pragnę, bo nie cieszą mnie rzeczy materialne. Nigdy przecież nie prosiłam o nowe gadżety, o psa, o gwiazdkę z nieba, dlatego proszę Cię daj mi jego. Mogę Cię w stu procentach zapewnić, że będę o niego dbała, będę doceniała wszystko co będzie z nim związane i będę kochać go najmocniej na świecie już do końca życia. Proszę Cię pomóż mi, chcę tylko jego prawdziwej, najsilniejszej miłości. Możesz chociaż raz spełnić moje marzenia i podarować mi coś co będzie moje, już na zawsze? / napisana
|
|
 |
może kiedyś zrozumiesz jak ważne dla mnie jest,kiedy jesteś!
|
|
 |
nie ma sensu już wierzyć,że przyjdzie lepszy dla nas czas.
|
|
 |
potrzebuję sił,by dać sobie radę.
|
|
 |
''skupmy się na tym co nas łączy zamiast niszczyć się tym,co nas dzieli.''
|
|
 |
walczę od zawsze tylko z samą sobą.
|
|
 |
stajesz po stronie złej,albo idziesz dobrą drogą-twój wybór,ale wiedz że i tak mnie już nie znajdziesz na żadnej z tych dróg.
|
|
 |
jestem pusta,wypruta z pozytywnych uczuć.dziś Cię już nie ma,straciłam najważniejszą osobę,która była ze mną w ciężkich chwilach.czuję,jak serce staje się bardziej wypełnione ranami. każdego dnia walczę,by przetrwać każdy dzień,choć czasem brakuje mi sił stawiać kroki po których prędzej czy później upadam.każdy wieczór jest taki sam poświęcany na wylewanie łez. każde wspomnienia zadają mi ogromny ból,zwijam się w kłębek nie mogąc dalej funkcjonować. zasypiam ze zmęczenie i znów nastają dni,których tak bardzo nie chcę.
|
|
 |
kiedy będzie najlepszy moment,by wstać?
|
|
|
|