głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika myslami_z_nia

 nie zapomnę mojego pierwszego papierosa z wami  wspólne wagary  nie jeden przypal z nauczycielami.  mogę płakać i żałować że nie spędzimy kolejnych lat razem ale świat będzie głuchy na to. zawsze mnie w środku będzie mnie  uwierać myśl o tym że już nigdy nie wybuchniemy śmiechem na lekcji  zaufałem temu klimatowi lecz zostanie on zapomniany i wszystko w nim zaśnie.  dla.niej

dla.niej dodano: 28 czerwca 2013

"nie zapomnę mojego pierwszego papierosa z wami, wspólne wagary, nie jeden przypal z nauczycielami. mogę płakać i żałować że nie spędzimy kolejnych lat razem ale świat będzie głuchy na to. zawsze mnie w środku będzie mnie uwierać myśl o tym że już nigdy nie wybuchniemy śmiechem na lekcji, zaufałem temu klimatowi lecz zostanie on zapomniany i wszystko w nim zaśnie."-dla.niej

 o całe 3 lata chce cofnąć czas  wejść do klasy jak gdyby nigdy nic uśmiechnąć się i nasycić się tą chwilą  pomarzyć można. czas wypruł w nas dziurę smutku i przywiązania do was którą niemożliwie będzie załatać. nie zapytał nas o zgodę czy może tak zrobić  lecz wszystko powoli minie nasze troski wrzucimy w rytm dnia  smutek przeistoczymy w łzy a naszą  obawę przed tęsknotą za wami i pustym dniem zamienimy w.. tego się nie da zamienić to już w nas pozostanie przez długi czas.  dla.niej

dla.niej dodano: 28 czerwca 2013

"o całe 3 lata chce cofnąć czas, wejść do klasy jak gdyby nigdy nic uśmiechnąć się i nasycić się tą chwilą, pomarzyć można. czas wypruł w nas dziurę smutku i przywiązania do was którą niemożliwie będzie załatać. nie zapytał nas o zgodę czy może tak zrobić, lecz wszystko powoli minie nasze troski wrzucimy w rytm dnia, smutek przeistoczymy w łzy a naszą obawę przed tęsknotą za wami i pustym dniem zamienimy w.. tego się nie da zamienić to już w nas pozostanie przez długi czas."-dla.niej

 czy można tam wrócić? proszę o powtórke tamtych chwil. chce za 2 miesiące widzieć was ale to niemożliwe  już nie będziemy temperować naszych więzi klasowych co tydzień. w moim sercu zawsze pozostanie echo naszych krzyków i śmiechu. chce znów wracać do domu wiedząc o tym że jutro was znów zobaczę  ale to wszystko zostanie zepchnięte na bok zostanie tylko skrzypienie naszej przyjaźni. na szkolnym sercu zostaną nasze bzdury i głupoty które dawały tyle radości. w kąciku serca pozostanie rysunek a na nim szkic naszych wspólnych marzen i planów.  dla.niej

dla.niej dodano: 28 czerwca 2013

"czy można tam wrócić? proszę o powtórke tamtych chwil. chce za 2 miesiące widzieć was ale to niemożliwe, już nie będziemy temperować naszych więzi klasowych co tydzień. w moim sercu zawsze pozostanie echo naszych krzyków i śmiechu. chce znów wracać do domu wiedząc o tym że jutro was znów zobaczę, ale to wszystko zostanie zepchnięte na bok zostanie tylko skrzypienie naszej przyjaźni. na szkolnym sercu zostaną nasze bzdury i głupoty które dawały tyle radości. w kąciku serca pozostanie rysunek a na nim szkic naszych wspólnych marzen i planów."-dla.niej

 chce czuć Twoją głowę na ramieniu  słyszeć Twój głos  widzieć Twoje niebieskie oczy  chce trzymać w dłoni nasze serce  potrzebuje Twojego dotyku  Twoich ust. chce stworzyć tę kolejną cudowną chwilę  by ponownie zrodziło się to w mojej wyobraźni.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"chce czuć Twoją głowę na ramieniu, słyszeć Twój głos, widzieć Twoje niebieskie oczy, chce trzymać w dłoni nasze serce, potrzebuje Twojego dotyku, Twoich ust. chce stworzyć tę kolejną cudowną chwilę, by ponownie zrodziło się to w mojej wyobraźni."-dla.niej

 dowiedziałem się już całej prawdy  już nic nie jest mi obce. Ty to jesteś Aniołek ale nikomu nie chcesz pokazać jak się lata  mogło by to zakłócić rytm całego świata.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"dowiedziałem się już całej prawdy, już nic nie jest mi obce. Ty to jesteś Aniołek ale nikomu nie chcesz pokazać jak się lata, mogło by to zakłócić rytm całego świata."-dla.niej

 czy wiesz że zawsze gdy się żegnamy  ja się odwracam i czekam aż znikniesz z oczu to wtedy próbuje ściągnąć wzrokiem z  Twojego spojrzenia jak najwięcej miłości.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"czy wiesz że zawsze gdy się żegnamy, ja się odwracam i czekam aż znikniesz z oczu to wtedy próbuje ściągnąć wzrokiem z Twojego spojrzenia jak najwięcej miłości."-dla.niej

 chce znów się wtulić w miękkość Twego stygnącego od szczęścia ciała. potem chwycić niby z pozoru zwykłą dłoń która prowadzi mnie przez świat.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"chce znów się wtulić w miękkość Twego stygnącego od szczęścia ciała. potem chwycić niby z pozoru zwykłą dłoń która prowadzi mnie przez świat."-dla.niej

 od Ciebie nie da się uwolnić  zdążyłem postawić przy Tobie swój dom i w nim zamieszkać.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"od Ciebie nie da się uwolnić, zdążyłem postawić przy Tobie swój dom i w nim zamieszkać."-dla.niej

Moje serce stanęło  a dusza skonała. Nie było Cię dzisiaj  dzień stał się szary. Dokładnie taki sam jak wszystkie poprzednie  w których jeszcze nie gościłaś. Moje oczy się zamykają  a umysł wspomina. Przecież nie mogę wciąż tym żyć. Kurwa  jestem cholernym kretynem. Pozwoliłem zamknąć Ci drzwi  które miały być wciąż otwarte. Czekam. Czekanie boli wiesz? Zakrywam twarz dłońmi  a łzom pozwalam znaleźć ścieżki  którymi płyną rzewnie. Zawsze mówiłaś  że nie powinno się tłumić emocji w sobie. Nauczyłaś mnie tak wiele  a teraz Cię nie ma. Nie znikaj proszę. Przecież jeszcze tak wiele przed nami. Jestem nikim bez Ciebie. Słońce schowało się pod łóżko  a na jego miejsce wstąpiły chmury  które opętały cały mój pokój. Gdzie jesteś? Wołam. Nie ma odpowiedzi. Chodź  podaj mi dłoń  przecież mamy jeszcze tak wiele do zdobycia. Razem. Nie osobno. Związane drogi życia tylko czekają  aż rozszczepimy je wspólnie. Nie pozwól  bym tą drogą podążał sam  przecież wiesz  że się zgubię bez Ciebie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 27 czerwca 2013

Moje serce stanęło, a dusza skonała. Nie było Cię dzisiaj, dzień stał się szary. Dokładnie taki sam jak wszystkie poprzednie, w których jeszcze nie gościłaś. Moje oczy się zamykają, a umysł wspomina. Przecież nie mogę wciąż tym żyć. Kurwa, jestem cholernym kretynem. Pozwoliłem zamknąć Ci drzwi, które miały być wciąż otwarte. Czekam. Czekanie boli wiesz? Zakrywam twarz dłońmi, a łzom pozwalam znaleźć ścieżki, którymi płyną rzewnie. Zawsze mówiłaś, że nie powinno się tłumić emocji w sobie. Nauczyłaś mnie tak wiele, a teraz Cię nie ma. Nie znikaj proszę. Przecież jeszcze tak wiele przed nami. Jestem nikim bez Ciebie. Słońce schowało się pod łóżko, a na jego miejsce wstąpiły chmury, które opętały cały mój pokój. Gdzie jesteś? Wołam. Nie ma odpowiedzi. Chodź, podaj mi dłoń, przecież mamy jeszcze tak wiele do zdobycia. Razem. Nie osobno. Związane drogi życia tylko czekają, aż rozszczepimy je wspólnie. Nie pozwól, bym tą drogą podążał sam, przecież wiesz, że się zgubię bez Ciebie./mr.lonely

Znowu płakała przeze mnie. Kurwa  obiecałem sobie tyle razy  że na jej twarzy nigdy nie zagoszczą łzy  obiecałem sobie  że nie będę jej ranił. Kurwa  znowu spieprzyłem. Jeszcze teraz mam w uszach huk zatrzaskujących się za nią drzwi. Jeszcze do teraz  kiedy zamknę oczy  widzę jej załzawioną twarz  i jej wyraz  z którego można było wyczytać tak wiele. Kurwa  dlaczego jestem taki beznadziejny? Dlaczego nie potrafię dać jej tego czego oczekuje? Ona jest idealna. Znowu mi wybaczyła. Nie wiem czy nie powinienem odejść. Może beze mnie będzie w końcu szczęśliwsza? Kurwa  jest dla mnie Aniołem. Doskonale wiem  że nie przeżyje bez Niej nawet dnia  ale nie mogę jej krzywdzić. Nie mogę zadawać ran tak dobremu sercu. Ona mnie kocha  wiem to  mówiła mi to nawet dziś rano  kiedy stałem przed nią hamując łzy. Wiedziała  że żałuję. Nie mogłem jej obiecać  że się zmienię. Nie mogłem okłamać jej kolejny raz. Nie zasługuję na jej miłość  a ona wciąż mi ją daje. Jest wszystkim. Tracę wszystko. mr.lonely

mr.lonely dodano: 27 czerwca 2013

Znowu płakała przeze mnie. Kurwa, obiecałem sobie tyle razy, że na jej twarzy nigdy nie zagoszczą łzy, obiecałem sobie, że nie będę jej ranił. Kurwa, znowu spieprzyłem. Jeszcze teraz mam w uszach huk zatrzaskujących się za nią drzwi. Jeszcze do teraz, kiedy zamknę oczy, widzę jej załzawioną twarz, i jej wyraz, z którego można było wyczytać tak wiele. Kurwa, dlaczego jestem taki beznadziejny? Dlaczego nie potrafię dać jej tego czego oczekuje? Ona jest idealna. Znowu mi wybaczyła. Nie wiem czy nie powinienem odejść. Może beze mnie będzie w końcu szczęśliwsza? Kurwa, jest dla mnie Aniołem. Doskonale wiem, że nie przeżyje bez Niej nawet dnia, ale nie mogę jej krzywdzić. Nie mogę zadawać ran tak dobremu sercu. Ona mnie kocha, wiem to, mówiła mi to nawet dziś rano, kiedy stałem przed nią hamując łzy. Wiedziała, że żałuję. Nie mogłem jej obiecać, że się zmienię. Nie mogłem okłamać jej kolejny raz. Nie zasługuję na jej miłość, a ona wciąż mi ją daje. Jest wszystkim. Tracę wszystko./mr.lonely

 1 2 3 dziś i zawsze w mojej głowie Ty  3 4 5 na Twoje usta mam chęć 6 7 8 Twoje usta po raz drugi proszę 9 10 Ty to moja życia pieczęć.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"1 2 3 dziś i zawsze w mojej głowie Ty, 3 4 5 na Twoje usta mam chęć 6 7 8 Twoje usta po raz drugi proszę 9 10 Ty to moja życia pieczęć."-dla.niej

 misiu na moim policzku zostawiłaś kawałek swojego piękna.  dla.niej

dla.niej dodano: 27 czerwca 2013

"misiu na moim policzku zostawiłaś kawałek swojego piękna."-dla.niej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć