 |
I bądźmy tak radośnie, żałośnie niedorośli . :*
|
|
 |
- płakałaś? - nie - przecież masz mokre oczy - padało... - Okeej . powiedzmy ze Wierzę .. tylko.. tylko że dziś od rana jest słoneczna pogoda .
|
|
 |
wirtualne love story - a w realu , no to sorry . -,-'
|
|
 |
kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą. a kiedy nie piszę to znaczy, że chcę abyś to Ty tęsknił za mną.
|
|
 |
Ogarnij dupe, zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne, że nie ma dla kogo - ważne, żeby opadły im kopary
|
|
 |
będziesz moją wakacyjną miłością, później porzucę cię jak Ty mnie.
|
|
 |
nieogarnięte dziecko rewolucji atomowej.
|
|
 |
A teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu, że coś rozpierdala cię od środka.
|
|
 |
Schowaj lala swój biedny środkowy palec, bo zaraz sobie nim zamieszam kawę.
|
|
 |
Kolorowych leków garść chętnie mi pomoże spać. Uczę się bez Ciebie żyć - coraz lepiej idzie mi.
|
|
 |
wiem , że czasami trudno mnie zrozumieć i łatwiej byłoby przeprogramować mikrofalówkę , żeby kosiła trawnik
|
|
 |
jak byłam mała, to miłość znaczyła dla mnie tyle, co znaleziona gdzieś stokrotka, która potem zwiędła - prawie nic. miłość to była mama i tata, Ken i Barbie, książę i księżniczka. kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "blee" i odwracałam głowę. nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach. teraz wszystko się zmieniło. kiedyś nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu, teraz za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat. .
|
|
|
|